MotoGP: Jest decyzja. Marc Marquez nie wystartuje w GP Czech
Fatalne wieści nadeszły z zespołu Repsol Honda. Po wczorajszej, drugiej już operacji złamanej kości ramiennej Marca Marqueza, hiszpański zawodnik nie będzie w stanie ścigać się w najbliższy weekend w Brnie. Zastąpi go kierowca testowy HRC Stefan Bradl.
Starszy z braci Marquezów, obrońca tytułu mistrzowskiego, nie wystartuje w najbliższej rundzie MotoGP na torze w czeskim Brnie. Jego miejsce zajmie Stefan Bradl, kierowca testowy Hondy. MM93 przeszedł wczoraj drugą operację, konieczna była wymiana tytanowej płytki utrzymującej złamaną kość ramienną. Poprzednia pękła na skutek wykonywanych przez zawodnika ćwiczeń.
Podwójnie wielka szkoda - po pierwsze Brno to jeden z ulubionych obiektów Marca, na którym rok temu wykręcił obłędny czas w kwalifikacjach - pojechał 2,5 sekundy szybciej niż drugi Jack Miller. Po drugie, będzie to dla niego już trzecia w tym sezonie runda bez punktów. Po GP Czech do końca sezonu pozostanie 11 weekendów wyścigowych. Nawet zakładając, że Marc Marquez zdoła wziąć udział we wszystkich, będzie mu bardzo ciężko dogonić znajdujących się w szczycie formy zawodników Yamahy, Vinalesa i Quartararo.
Z drugiej strony, szalona szarża w pierwszym wyścigu w Jerez, która rozpoczęła tę lawinę nieszczęść, pokazała jak mocno Marc przewyższa umiejętnościami innych zawodników. Jeśli tylko zdoła wrócić na tor możemy być pewni, że zrobi wszystko, by wrócić na szczyt.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze