Szefowie Dorna Sports i Saudi Motorsport Company podpisali memorandum w sprawie organizacji wyścigów MotoGP w Arabii Saudyjskiej. To początek drogi do kolejnej rundy w kalendarzu, która odbędzie się na Bliskim Wschodzie.

Obecnie na Bliskim Wschodzie jest organizowane tylko Grand Prix Kataru, które z powodu modernizacji toru po raz pierwszy od lat nie otworzy w przyszłym roku sezonu MotoGP. Arabia Saudyjska ma ambitne plany związane z ze sportami motorowymi. MotoGP ma się odbyć na zupełnie nowym obiekcie, który został zbudowany zgodnie z wymaganiami FIA i FIM dla najbardziej prestiżowych serii. To jednak nie wszystko, ponieważ ma powstać program wspierający talenty z Arabii Saudyjskiej. Organizatorzy zakładają, że spowoduje on wzrost zainteresowania wyścigami motocyklowymi w tym kraju. Celem jest oczywiście doprowadzenie do pojawienia się w stawce saudyjskich zawodników.

Arabia Saudyjska wyrasta na potęgę sportów motorowych. Od 2018 r. odbywa się tam Rajd Dakar, w 2021 r. zorganizowano pierwszą rundę wyścigów Formuły 1. Areną zmagań zapewne będzie tor Jeddah Corniche Circuit, który jest częścią gigantycznej inwestycji Al Qiddiya Entertainment Megaproject będącej dosłownie miastem sportów motorowych. Łącznie ma powstać 10 torów. Już w 2021 r. zapowiadano, że na Jeddah mają startować zawodnicy F1 i MotoGP. Choć tor Jeddah jest gotowy, to prace nad stworzeniem motoryzacyjnego miasta mają potrwać do 2025 r. Jeżeli więc mielibyśmy podsumować plany Saudi Motorsport Company, to firma ma ściągnąć jak najwięcej największych i najbardziej prestiżowych serii wyścigowych świata i jak na razie idzie jej całkiem dobrze.