MotoGP na Motorland Aragon - co zrobi Lorenzo?
Plan dla Rossiego? Dojechać do mety w czołówce. Plan dla Lorenzo? Wygrać i być przed Rossim. A plan dla Marqueza?
Po niesamowicie ekscytującym, ale także dla wielu pechowym GP San Marino, w ciężkiej sytuacji znajduje się Jorge Lorenzo. Hiszpan w klasyfikacji punktowej znajduje się całe 23 punkty za zespołowym kolegą, Valentino Rossim. Dla Rossiego GP San Marino nie było dramatycznie słabe, chociaż 5. lokata to niekoniecznie powód po radości dla 9-krotnego Mistrza Świata. Mimo wszystko, Rossi znacząco powiększył przewagę nad Lorenzo. Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć wyścigów, Lorenzo musi wygrać je wszystkie.
W GP dzieją się przeróżne rzeczy i z tego powodu kochamy ten sport. Ale wybaczcie, nie wierzę, że tak doświadczony (żeby nie powiedzieć "cwany") zawodnik jak Valentino Rossi zmarnuje bezpieczną przewagę w finalnej fazie sezonu. Rossi musi dojeżdżać do mety, najlepiej w czołówce, ale niekoniecznie przed Lorenzo. Mogłoby się wydawać, że Jorge ma teraz na swoich barkach najwięcej presji, ale nic bardziej mylnego. Lorenzo tak naprawdę nie ma zbyt wielu możliwości - musi wygrywać wyścigi i regularnie dojeżdżać do mety przed Rossim. Liczenie punktów i trzymanie kciuków za wywrotki Włocha to marnowanie energii. Rossi to nie Cal Crutchlow, nie wywraca się co trzecie okrążenie.
Inna sprawa, że w zeszłym roku to właśnie podczas GP Aragonii Rossi pożegnał się ze ściganiem, po efektowniej wywrotce. Na jego usprawiedliwienie: był to szalony wyścig w jeszcze bardziej szalonych warunkach pogodowych (podobnych do tych z San Marino).
Plan dla Rossiego? Dojechać do mety w czołówce. Plan dla Lorenzo? Wygrać i być przed Rossim. A plan dla Marqueza? Marc traci do drugiego w generalce Lorenzo równo 40 punktów, posiada taże w miarę komfortową przewagę przed Pedrosą. Jego szanse na tytuł są czysto matematyczne i chyba sam Marquez nie oszukuje się, że tytuł w tym roku zdobędzie. Zawodnik Repsol Hondy nie ma nic do stracenia, ma za to wiele do udowodnienia. Na dodatek Motorland Aragon to jeden z jego ulubionych torów.
Moja kryształowa kula podpowiada mi następującą kolejność na mecie w klasie MotoGP: Lorenzo, Marquez, Pedrosa. Co o tym myślicie? Kogo obstawiacie?
Wyścigi wszystkich klas Grand Prix już w ten weekend, z kwalifikacjami o standardowych porach w sobotę i wyścigami w niedzielę. Całość będzie można śledzić poprzez internetową platformę Polsatu Sport.
Foto: Archiwum
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarze"wybaczcie, nie wierzê, ¿e...Valentino Rossi nie zmarnuje bezpiecznej przewagi" - czy kto¶ to czyta przed opublikowaniem???
OdpowiedzRossi ma 23 punkty przewagi a nie 22 :)
OdpowiedzRossi ma 23 punkty przewagi a nie 22 :)
Odpowiedz