Za nami fascynująca i zarazem dramatyczna końcówka wyścigu Moto3 na hiszpańskim torze Motorland Aragon.

Niemal przez cały wyścig walka o pierwsze miejsce toczyła się w grupie blisko 10 zawodników, tworzących peleton i jadący w niemal identycznym tempie. W całej stawce dochodziło jedynie do drobnych, regularnych przetasowań zajmujących przez nich pozycji. Na kilka okrążeń przed końcem na czoło stawki wysunęli się dwaj zawodnicy z teamu Red Bull KTM Ajo - Miguel Oliveira i Brad Binder. Tuż za nimi, w bezpiecznej odległości, pozwalającej na wyprowadzenie ataku utrzymywali się Enea Bastianini, Jorge Navarro i Danny Kent. Na trzy zakręty przed prostą startową Bastianini, próbując zaatakować będącego na drugiej pozycji Bindera, zderzył się z tylnym kołem jego motocykla, co zakończyło się efektownym upadkiem obu panów.

Sensacji byłoby dość, gdyby nie fakt, że awansujący na trzecią pozycję Danny Kent, tuż przed wyjściem na prostą startową, mając nadzieję na wyprzedzenie tuż przed metą Jorge Navarro, zaliczył potężnego highside'a, który pozbawił Brytyjczyka szans na powiększenie przewagi w klasyfikacji generalnej Moto3. Nieoczekiwaną okazję wykorzystał jadący za Kentem Romano Fenati. Włoch, który w roku ubiegłym triumfował w Aragon, tym razem zakończył zmagania na najniższym stopniu podium. Na drugiej pozycji pozostał więc Navarro, zaś zwycięstwo powędrowało w ręce Oliveiry. 

W formie ciekawostki, warto na koniec dodać, że tuż przed wyścigiem Moto3 jeden z największych pechowców dzisiejszego wyścigu - Danny Kent ogłosił, że w przyszłym roku zobaczymy go w Moto2. Więcej szczegółów na temat jego transferu przedstawimy wam już niebawem.

Wyniki wyścigu Moto3: