Ścigacz.pl

Pogoda nad australijskim torem Phillip Island nie była dzisiaj tak dobra jak wczoraj - zawodnikom przeszkadzał silny wiatr a także przelotne opady deszczu. Nie wpłynęło to jednak na atrakcyjność zawodów a wręcz przeciwnie, były one z tego powodu jeszcze bardziej emocjonujące.

MotoGP 

Poranny trening wygrał Casey Stoner, który wyprzedził Jorge Lorenzo o 0.640 sekundy. Australijczyk był najszybszy we wszystkich rozegranych do tej pory sesjach na torze Phillip Island i to on był największym faworytem do triumfu w kwalifikacjach. Lepiej zmagania o Pole Position rozpoczął Jorge Lorenzo, gdyż przez pierwszą połowę sesji to on znajdował się na szczycie tabeli. Już po kilku pierwszych minutach kwalifikacji na bardzo szybkim, trzecim zakręcie upadek zaliczył Ben Spies. Amerykanin po tym zdarzeniu przez kilkadziesiąt minut nie wyjeżdżał na tor. W połowie sesji na prowadzenie wysunął się Dani Pedrosa. Po kolejnych kilkunastu minutach swój popis jazdy rozpoczął Casey Stoner, który awansował na pierwsze miejsce z przewagą ponad 0.8 sekundy. W końcowych minutach kwalifikacji Australijczyk jeszcze dwukrotnie poprawiał swój czas i ostatecznie zwyciężył z rezultatem 1'29.975. Drugie miejsce ze stratą 0.473 sekundy zajął Jorge Lorenzo. Kolejne pozycje wywalczyli, Marco Simoncelli i Alvaro Bautista, który był największą niespodzianką dzisiejszych zmagań. Zawiódł natomiast Valentino Rossi, który zajął odległe, 13 miejsce.

Sesja kwalifikacyjna

Moto2

Z całą pewnością najbardziej emocjonującą sesję kwalifikacyjną mieli zawodnicy klasy Moto2. Parokrotnie nad torem zaczynał padać deszcz i kierowcy musieli zjeżdżać do boksów. Sytuacja ustabilizowała się dopiero na parę minut przed końcem kwalifikacji. Nawierzchnia przeschła i kierowcy powrócili na tor, aby uzyskać jak najlepsze czasy. Pod sam koniec sesji na prowadzenie wysuwali się Mattia Pasini, Stefan Bradl, Kenan Sofuoglu i Alex De Angelis. Ostatecznie to reprezentant San Marino z czasem 1'34.574 wygrał kwalifikacje. Drugie miejsce ze stratą 0.088 sekundy zajął Mike Di Meglio. Lider klasyfikacji generalnej, Marc Marquez po otrzymaniu kary za wjechanie w tył motocykla, Ratthaparka Wilairota podczas piątkowego treningu, do jutrzejszego wyścigu wystartuje z ostatniej 38 pozycji. Rywal Hiszpana w walce o tytuł, Stefan Bradl uplasował się w kwalifikacjach na ósmej lokacie.

Sesja kwalifikacyjna

GP125

Zawodnicy klasy GP125 szybko zaczęli notować dobre czasy, ponieważ pogoda nad torem nie była pewna i możliwe były opady deszczu. Tak się jednak nie stało i cała sesja kwalifikacyjna była sucha. Drugi w klasyfikacji generalnej, Johann Zarco nie próżnował i po chwili znajdował się już na prowadzeniu. Francuz jeszcze dwukrotnie poprawiał swój najlepszy czas umacniając się na czele stawki. Ostatecznie zawodnik Derbi wygrał kwalifikacje, ale nie ustrzegł się błędu. W końcówce sesji zaliczył upadek a jadący tuż za nim, Jakub Kornfeil, aby w niego nie uderzyć zjechał na pobocze i również się wywrócił. Drugie miejsce zajął Sandro Cortese, który przez cały weekend radzi sobie bardzo dobrze, wygrywając dwa z trzech treningów wolnych. Lider klasyfikacji generalnej, Nicolas Terol był czwarty.

Sesja kwalifikacyjna