Trialówka z drogową homologacją i przyjaznym charakterem? Czemu nie.

Należąca do Hondy hiszpańska Montesa podczas targów EICMA zaprezentowała ciekawy model. 4RIDE to ewidentny konkurent KTM-a Freeride’a czy niedawno pokazanej Bety Xtrainer. KTM i Beta mają jedną, odróżniającą od Montesy cechę - budowane są w oparciu o technologię pochodzącą z motocykli enduro. Montesa 4RIDE to zaś sprzęt trialowy, przystosowany do amatorskiego użytku.

4RIDE posiada drogową homologację, oświetlenie, wygodny fotel i 4,4-litrowy zbiornik paliwa (teoretyczny zasięg na poziomie 120 km). Czterosuwowa, niewysilona jednostka napędowa o pojemności 260 ccm ponoć jest najbardziej przyjazna środowisku jak tylko się da, a przełożenia 5-biegowej skrzyni biegów zestopniowano tak by sprawdzały się na szosie i w terenie.

Niestety, Montesa 4RIDE ma jeden, ogromny problem. Przy cenie na poziomie 7,500 euro (blisko 32,000 zł) nijak może konkurować z KTM-em Freeride. Dwusuwowego Freeride’a 250R możemy kupić poniżej 25,000 zł, a detaliczna cena czterosuwowej 350-ki nie przekracza 30,000 zł. Wybacz Montesa, może następny razem…

Foto: Montesa