Micha³ Latoch na 46. miejscu po czwartym dniu
Michał Latoch awansował o jedno oczko w klasyfikacji generalnej Hellas Rally. Po czwartym dniu zajmuje 46. pozycję.
Skrócony do 300 km odcinek specjalny czwartego dnia Hellas Rally, w którym startuje Michał Latoch, nie obył się bez komplikacji. Michał znów miał problemy z paliwem. Tym razem uciekające paliwo z prawego zbiornika wymusiło szukania pomocy w zespołach fabrycznych.
Wstaliśmy o 4. rano, a o 5:10 był już start do z campu na prom, którym popłynęliśmy na odcinek specjalny. Dodam, że naprawiałem motocykl do 12. w nocy, bo tuż przed snem okazało się, że cieknie mi paliwo z prawego zbiornika. Niestety nie miałem akurat tej uszczelki, wiec biegiem wróciłem na camp i prosiłem o pomoc. Udało się dzięki zespołowi KTM Factory Racing - komentował Michał Latoch.
To nie był jednak koniec problemów. W trakcie tankowania okazało się, że z powodów organizacyjnych wielu zawodników nieco ułatwiło sobie życie:
W połowie odcinka była przerwa na tankowanie i każdy musiał odbyć 15 minutową przerwę, ale przez słabą organizację było mega zamieszanie i sporo zawodników wjechało od razu, zamiast poczekać. Niestety przez to straciliśmy sporo - dodawał zawodnik stojący za akcją Od Zera Do Bohatera.
Michał po czwartym dniu awansował o jedno oczko, na 46. pozycję w klasyfikacji łącznej Hellas Rally 2016.
Foto: XRepo
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze