Marc Marquez zagro¿ony kolejn± operacj±, czekaj± go 4 miesi±ce przerwy
Pojawia się coraz więcej informacji o stanie zdrowia Marca Marqueza i jego najbliższej przyszłości. Według lekarzy, zawodnik będzie musiał pauzować nawet przez cztery miesiące.
W wywiadzie dla DAZN, Alberto Puig powiedział, że na razie Marquez odpoczywa i został poinformowany przez lekarzy odnośnie dalszego postępowania. Dodał także, że zawodnik stara się zachować pozytywne nastawienie, ale oczywiście nie jest zadowolony z faktu nieobecności w Walencji i Jerez. Emilio Alzamora z kolei dodał, że Marquez stara się zachować spokój. Obecnie znajduje się pod opieką dr Sancheza Dalmau, który jest specjalistą od urazów wzroku i nerwów. Na razie nikt nie wyklucza powrotu zawodnika na pierwszą rundę w Katarze.
Alex Marquez, cytowany przez "Corse Di Moto" potwierdza, że jego brat pozostaje w domu i ma pełne wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół. Warto dodać, że zawodnik nie będzie mógł rozpocząć treningów, dopóki nie upora się z problemem podwójnego widzenia. Tutaj dochodzi do głosu Claudio Lucchini, który jest specjalistą od chirurgii oczu. Twierdzi on, że może dojść do ponownej operacji nerwu, który został uszkodzony w 2011 roku. Na razie jednak nikt nie mówi otwarcie o kolejnej operacji, a Alberto Puig dodaje, że teraz kluczem do sukcesu jest cierpliwość. O wszystkim mają zadecydować najbliższe dwa miesiące.
W testach wezmą udział Alex Marquez, Pol Espargaro, Takaaki Nakagami oraz Stefan Bradl. Brak Marca Marqueza stanowi jednak spory problem, ponieważ to on jest motorem napędowym zmian w motocyklach Hondy. W październiku Nakagami mówił, że "Motocykl stał się lepszy po powrocie Marca Marqueza." Oczywiście Honda mogłaby spróbować zmienić strategię i skupić się na pozostałych zawodnikach, ale jak widać zmiany wprowadzane przez hiszpańskiego zawodnika służą reszcie ekipy. Jednocześnie eksperci wskazują, że w razie najczarniejszego scenariusza Honda będzie miała problem, ponieważ przez lata zaniedbała swoje kuźnie młodych talentów. To oczywiście oznacza, że przy dalszych komplikacjach zdrowotnych ciężko będzie znaleźć osobę, dzięki której marka spod znaku wielkiego skrzydła powróci na szczyt.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze