MP Cross Country - Siemiatycze 2008 - strona 15
Na koniec słów kilka Zawody w Siemiatyczach trzeba uznać za bardzo udane. Ciekawa i wymagająca trasa, dobra organizacja i oczywiście piękna pogoda. Miło było także usłyszeć hymn narodowy na oficjalnym otwarciu zawodów, co jest rzadkością w naszym kraju. Jedyne co mogło dokuczać kibicom, to „hity" muzyczne puszczane od samego rana. Nasuwało się proste pytanie: „skąd oni wzięli takie płyty?". Ale jak już przy nagłośnieniu jesteśmy, to - mimo iż to detal - było ono bardzo dobre, co zapobiegło sytuacjom, w których zawodnicy nie wiedzieli, co się dzieje. Plusem także było skrócenie niedzielnych wyścigów o pół godziny, co przy tak morderczej trasie było świetnym rozwiązaniem. Całość imprezy przebiegała bez większych wpadek organizacyjnych, w miłej atmosferze. Następna impreza z serii Pucharu PZM i Mistrzostw Polski w Cross Country odbędzie się już 19-20.07 w Romanówce. Pełną relację znajdziecie oczywiście na Ścigacz.pl! Foto: Marcin Petkowicz | |
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeMoze ktos mi wytlumaczyc jak to jest... Wczesniej rozumialem ze eliminacje cc sa laczone z enduro ale z tego co widze to nie ma wielu zawodnikow enduro, wiec jak to wlasciwie jest? Przeciez ...
Odpowiedzte zawody laczone nie byly z mp i pp enduro
Odpowiedzzawody byly suuper wysoki poziom.Niewiedzialem ze w moim ukochanym podlaskim województwie jest taki poziom w mx i enduro
Odpowiedz