tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Łukasz Łaskawiec - jedną nogą w Rajdzie Dakar 2011
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
 
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Łukasz Łaskawiec - jedną nogą w Rajdzie Dakar 2011

Autor: Eristof 2010.12.22, 16:37 Drukuj

„Uwielbiam odgłos pracy silnika, nawet jeśli to silnik odkurzacza”

Łukasz „Łoker” Łaskawiec to jeden z największych quadowych talentów ostatnich lat. Sam o sobie mówi „Uwielbiam odgłos pracy silnika, nawet jeśli to silnik odkurzacza”. Choć ma zaledwie 20 lat na swoim koncie ma już Puchary Polski w Rajdach Enduro oraz Cross Country. W tym roku sięgnął po tytuł Mistrza Europy w Rajdach Baja i brał udział słynnych wyścigach w Le Touquet oraz Pont de Vaux. Za kilka dni przejdzie do historii, jako drugi Polak, startujący w Rajdzie Dakar na quadzie. W ostatnich dniach przed „szałem” przygotowań do wyjazdu na kontynent południowoamerykański „Łoker” znalazł kilka chwil, by udzielić wywiadu dla czytelników Ścigacz.pl. Zapraszamy!

Ścigacz.pl: Łukasz zbliżają się prawdopodobnie jedne z najważniejszych dni w Twoim życiu. Oczywiście mam na myśli Rajd Dakar, w którym to zadebiutujesz. Powiedz, kiedy i w jaki sposób zrodził się pomysł udziału w tym legendarnym offroadowym maratonie?

Łukasz „ Łoker” Łaskawiec: Pomysł istniał już od dłuższego czasu, ale dopiero pod koniec września zapadła klamka, że jedziemy. Dogadaliśmy się z czeskim teamem KM Racing, w którym m.in. jedzie Machacek (5-krotny zwycięzca Rajdu Dakar w kategorii quadów - przyp. red.) Wtedy właściwie było już pewne, że jedziemy na 100 procent.

Ścigacz.pl: Josef Machacek to żywa legenda. Zdradź nam, w jaki sposób stałeś się jego zespołowym kolegą.

 Łukasz Łaskawiec: Machacka poznałem na Mistrzostwach Europy Baja, w których razem startowaliśmy. Podczas jednej z rund rozpoczęliśmy rozmowę na ten temat i dzięki temu on nas wprowadził do swojego teamu.

Ścigacz.pl: Czech znany jest nie tylko ze świetnej jazdy na quadzie, ale także z budowy znakomitych czterokołowców w specyfikacji dakarowej. Jedną z takich maszyn przygotował również dla Ciebie. Jak oceniasz ten pojazd w stosunku do sprzętów, na których jeździłeś wcześniej?

Łukasz Łaskawiec: Quad jest dużo wyższy i cięższy. Środek ciężkości położony jest bardzo wysoko, dlatego trzeba wolniej pokonywać zakręty i być przy tym bardziej ostrożnym. Jednak na prostej jest to po prostu potwór. Nie zastanawia się, czy ma jechać, czy nie. On po prostu jedzie i to bardzo szybko.

Ścigacz.pl Jesteś młodym zawodnikiem, na quadzie jeździsz od kilku lat. Czy nie boisz się stawić czoła kilkusetmetrowym wydmom, wielogodzinnej jeździe z prędkościami ponad 120 km/h i trudnej nawigacji w pustynnych warunkach?

Łoker: Cały czas pracuję nad formą i o nią akurat się nie boję. Jeśli chodzi o nawigację to miałem już z tym styczność na rajdach Baja. Tam również jeździliśmy z roadbookami. Myślę, że sobie poradzę. Będę miał wsparcie od Czechów, którzy mają bardzo duże doświadczenie. Jestem dobrej myśli.

Ścigacz.pl: Jesteś Mistrzem Europy rajdów Baja w klasie Q4. Brałeś udział w słynnym wyścigu PDV oraz Le Touquet, gdzie wywalczyłeś z kolegami bardzo dobre miejsca, a w roku ubiegłym z Jackiem Stelmaszykiem zdeklasowaliście rywali  w wyścigu ATV 24 Hours Extreme. Które z tych zawodów najbardziej wbiły ci się w pamięć i dlaczego?

Łoker: Najbardziej zapamiętałem wyścig po plaży we francuskim mieście Le Touquet. To były najtrudniejsze zawody, w których brałem udział. Odbywają się one w okresie, w którym u nas często panuje jeszcze zima. Człowiek nie ma możliwości jazdy na quadzie i nie może dobrze przygotować się do wyścigu.  

Ścigacz.pl: Zjeździłeś na quadzie, startując w różnego rodzaju zawodach takie kraje, jak Włochy, Niemcy, Węgry, Portugalia, Czechy, Francja i oczywiście Polska. Według Ciebie, w którym z tych państw sport quadowy jest najbardziej rozwinięty?

Łoker: Najbardziej rozwiniętym krajem, jeśli chodzi o quady wydaje mi się Francja. Na zawody do Le Touquet, czy Pont de Vaux rokrocznie przyjeżdżają setki kierowców i tysiące kibiców z całej Europy. Ale najwięcej miejscowych zawodników spotkałem podczas eliminacji Mistrzostw Europy Baja w Portugalii.

Ścigacz.pl: Jedno ze swoich marzeń spełnisz już za kilka dni. Jakie będzie kolejne?

Łoker: Kolejnym marzeniem będzie dojechać do mety Dakaru, a w przyszłości bardzo chciałbym wygrać ten rajd.

Ścigacz.pl: My również chcielibyśmy zobaczyć polską flagę na najwyższym stopniu podium. Tobie i sobie życzymy spełnienia tych marzeń. Powodzenia!

Łoker: Nie dziękuję;)

Foto: archiwum, materiały zawodnika

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę