Ścigacz.pl

W ubiegły weekend po raz kolejny Polska była reprezentowana na zagranicznych motocrossowych torach. Po ostatnim występie naszych zawodników, gdzie z bardzo dobrej strony pokazała się Joanna Miller, teraz liczyliśmy na powrót formy Łukasza Lonki. Już drugi raz w tym sezonie Łukasz stanął na starcie w belgijskim Lommel. Na tym arcytrudnym torze nasz najszybszy zawodnik dzielnie walczył w klasie Inter Open. W tych wyścigach mogły startować zarówno czterystapięćdziesiątki jak i dwieście pięćdziesiątki. Polak pojechał na motocyklu z mniejszym silnikiem i od samego startu musiał dobrze trzymać gaz, żeby nie zostać w tyle. W pierwszym biegu dojechał na 16 pozycji, w drugim wziął się jeszcze bardziej do roboty i ukończył go na 12 miejscu. W ogólnej klasyfikacji generalnej Łukasz zajął 13 pozycję, natomiast w klasie MX2 był 6.

Oprócz Loni w weekend walczył również Patryk Zdunek, nie w Belgii, a w Holandii i nie tylko z kolegami ze stawki, ale także z chorobą i problemami w motocyklu. Po świetnym występie podczas I rundy Mistrzostw Holandii, podczas startu w Amersfoort młodego zawodnika prześladował pech. Choroba sprawiła, że Patryk nie był wstanie pojechać na 100% swoich możliwości. Do tego doszła jeszcze usterka sprzęgła, przez którą Zdunek kilkukrotnie wywracał się. Pierwszy wyścig ukończył dopiero na 35 pozycji, w drugim było już o niebo lepiej i Polak dojechał na 5 miejscu. 17 kwietnia Zdunek będzie mógł się wykazać podczas Mistrzostw Europy w Rosji. Trzymamy kciuki!