LiveWire ma nowego prezesa. Jochen Zeitz zrezygnowa³ z kierowania mark± elektrycznych motocykli
Choć pierwszy stworzony od podstaw motocykl marki LiveWire jeszcze nie trafił do klientów, to Jochen Zeitz kontynuuje prace nad ułożeniem marki. Teraz postanowił zrezygnować z bycia jej prezesem i wyznaczył swojego następcę, który skupi się tylko na motocyklach elektrycznych.
Nowym prezesem marki LiveWire został Karim Donnez, który wcześniej dowodził działem marine w grupie Bombardier Recreational Products (BRP), a wcześniej piastował kierownicze stanowiska w Rio Tinto - korporacji zajmującej się dostarczaniem aluminium, rudy żelaza oraz miedzi. Teraz Donnez pokieruje marką LiveWire, która została wprowadzona na giełdę i jest gotowa do rozpoczęcia dostaw pierwszego motocykla - S2 Del Mar.
- Po udanym uruchomieniu LiveWire jako marki i wprowadzeniu firmy na nowojorską giełdę z radością przekazuje pałeczkę Karimowi i witam go jako nowego prezesa LiveWire. Wybór został poprzedzony globalnymi poszukiwaniami. Karim jest przedsiębiorczym liderem z udokumentowaną historią dokonań w zakresie rozwoju i implementacji nowych strategii. Wraz z radą nadzorczą nie możemy się doczekać, kiedy Karim dostrzeże potencjał LiveWire i będziemy kontynuować podróż, której celem jest prowadzenie w dziedzinie elektryfikacji - mówił Jochen Zeitz.
Dotychczas LiveWire miał w swojej ofercie jedynie model One, który był przebrandowanym Harleyem LiveWire, ale w ubiegłym roku pojawił się S2 Del Mar. To pierwszy motocykl zbudowany na modułowej platformie Arrow, która pozwala projektować modele z różnych kategorii i jednocześnie obniżyć koszty produkcji. Silnik i bateria są na tyle ustawne, że pozwalają na stworzenie zarówno motocykla typu cafe racer, jak i maszyny adventure albo sportowej.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze