Limitowana Jawa 42 Tawang. Niestety w Europie jej nie kupimy, a szkoda
O powrocie Jawy piszemy często i z upodobaniem, bo to jedna z tych pozytywnych historii o rezurekcji marki, która budzi wiele nostalgicznych wspomnień.
Nie bójmy się tego powiedzieć - naszych wspomnień, w tym i moich, bo dostałem piękną usportowioną Jawę 350 na osiemnaste urodziny. Ale wróćmy do naszego dzisiejszego bohatera.
Tym razem Jawa wypuściła na rynek specjalny wariant modelu 42 2.1. Nowość bazuje na edycji Allstar Black, która została wprowadzona na rynek w 2021 roku. Limitowana seria otrzymała oznaczenie Tawang Edition. Co więcej, wyprodukowanych zostanie tylko 100 sztuk, a nieco rozczarowujące jest jedynie to, że motocykle są przeznaczone wyłącznie dla klientów z Arunachal Pradesh i sąsiednich regionów Indii.
Limitowana wersja motocykla została zainspirowana Lungty. To mityczny koń wiatru, który symbolizuje szczęście i dobrobyt. Motocykl posiada nawet motyw bóstwa na przednim błotniku i zbiorniku paliwa. Oczywiście każdy ze 100 egzemplarzy otrzyma również unikalny numerowany medalion i kilka innych dodatków obecnych wyłącznie w tej serii.
Serce motocykla pozostało niezmienione. To nadal silnik o pojemności 293 cm3, chłodzony cieczą, który nadal wytwarza 27 KM i 26 Nm. Motocykl jest zawieszony na teleskopowym widelcu i podwójnych amortyzatorach, a o hamowanie dba 280-milimetrowa tarcza z przodu i 153-milimetrowy bęben z tyłu, ewentualnie 240-milimetrowa tarcza, która jest opcjonalna. Wyposażenie obejmuje jedno- lub dwukanałowy ABS.
Limitowana edycja 100 sztuk Jawa 42 Tawang Edition kosztuje w Indiach równowartość… 11300 zł. Przyznacie, że to bardzo atrakcyjna cena. Inne wersje nowej Jawy można zakupić w Europie. Szczegóły znajdziecie na stronie jawa.eu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze