Drogie czytelniczki! Często potykamy się z Waszym utyskiwaniem, że w reklamie i promocji wykorzystywane są wyłącznie biuściaste modelki (rzecz jasna ku samczej uciesze męskiej części populacji) i nikt nigdy o Was nie pamięta. Materiał wideo poniżej oraz zdjęcia udowadniają jednak że i o Was ktoś zawsze pamięta!

Leon Haslam rozebrał się dla promocji wyścigów World Superbike na Silverstone. Kierowca BMW został pomalowany od pasa w górę, przy czym nie jest to typowy body-painting z kolorowymi wzorami, gwiazdkami i bliżej nieokreślonymi motywami. Efekt końcowy? Same oceńcie.  Mi jako mężczyźnie niesamowicie trudno powiedzieć czy wygląda to atrakcyjnie, czy nie (deklaracja w którymkolwiek kierunku mogłaby wywołać w redakcji lawinę niezdrowych komentarzy…). Powiem więc jedynie, że wygląda to z pewnością estetycznie.

Tak naprawdę nie chodzi jednak o budzenie sensacji, ale o nieszablonowe zwrócenie uwagi opinii publicznej na zbliżającą się rundę World Superbike na Silverstone. Czy zachęci to więcej pań do odwiedzenia kolebki brytyjskiego ścigania? Czy większa liczba przedstawicielek płci pięknej uatrakcyjni zawody? Jak widać, Haslam doszedł do wniosku, że jest tylko jeden sposób, aby się o tym przekonać…