Dougie Lampkin wykręcił na swój sposób rekordowe okrążenie Mountain Course na Isle of Man. Zapisze się ono w motocyklowych annałach nie tyle prędkością przejazdu, co faktem, że pętla o długości 37,7 mili pokonana została… na jednym kole. O przygotowaniach do ustanowienia tego rekordu informowaliśmy Was na początku miesiąca.

Co powiedział Lampkin na mecie? "Czuję ogromną ulgę. Przygotowanie przedsięwzięcia, siedem miesięcy planowania, koszmarna pogoda w przeddzień próby oraz silne wiatry na szczycie góry -  naprawdę wszystko wisiało na włosku. Walczyłem do ostatnich metrów, ale te ostatnich kilka metrów było naprawdę wspaniałe".

Zawodnik przyznał, że największym problemem w czasie przejazdu był silny wiatr, szczególnie w górach. Właśnie z tego powodu Lampkin był kilkukrotnie bliski utraty balansu i powrotu przedniego koła na asfalt. Ostatecznie udało się, a przejazd udokumentowany został na materiale wideo.

12 - krotny Mistrz Świata w trialu trenował na Cadwell Park, próbując ustalić jak długo i jak daleko jest w stanie przejechać na gumie swoją zmodyfikowaną trialówką. Dlaczego trasa Isle of Man TT? Wybór jest nieprzypadkowy. Lampkin mieszkał na wyspie przez dziewięć lat. Do ustanowienia rekordu wykorzystany został motocykl trialowy Vertigo Ice Hell 300 z jednocylindrowym dwusuwowym silnikiem.