Kursy redukujące punkty karne na razie tylko na papierze. Padły pierwsze konkretne terminy
Od 1 lipca weszły w życie przepisy, które zakładają m.in. powrót kursów redukujących punkty karne. Jest jednak pewien haczyk, ponieważ w rzeczywistości powrót ten nastąpi dopiero po ogłoszeniu odpowiedniego komunikatu przez właściwego ministra. Kiedy taki komunikat może się pojawić? Są pierwsze konkrety w tej sprawie.
Na pakiet nowelizacji przepisów dla kierowców, który wszedł w życie 1 lipca, cieszyli się w szczególności ci, którzy są już bliscy utraty uprawnień z powodu uzbierania zbyt dużej liczby punktów. Radość była jednak przedwczesna, a wszystko przez zapis mówiący, że kursy ruszą najwcześniej 14 dni po ogłoszeniu komunikatu w Dzienniku Urzędowym Ustaw RP "Monitor Polski".
Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego są już gotowe do zorganizowania takich szkoleń, ale nie mogą ich przeprowadzać bez odpowiedniego komunikatu ze strony ministra ds. cyfryzacji. Jaki jest najbliższy termin, w którym kursy mogą powrócić? Jak informuje Autokult powołując się na komentarz biura prasowego Ministerstwa Cyfryzacji, wydanie komunikatu dotyczącego powrotu kursów redukujących punkty karne jest planowane na wrzesień.
Nowe kursy zmniejszą konto kierowcy o 6 punktów i będzie można w nich uczestniczyć nie częściej niż raz na pół roku. Skasowaniu ulegną te najwcześniej zdobyte punkty, ale tylko pod warunkiem, że mandat został opłacony. Kursy redukujące punkty karne nie są jedynym przypadkiem, gdzie trzeba czekać na odpowiedni komunikat. Pozostałe to powrót do starego sposobu naliczania punktów oraz uruchomienie usługi tymczasowego elektronicznego prawa jazdy w aplikacji mObywatel 2.0.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze