Kurs jazdy wyłącznie motocyklem elektrycznym. Nadciąga niewesoła przyszłość?
Świat się zmienia. Milenialsi dorastali z Internetem. Generacja Z od najmłodszych lat korzysta z urządzeń mobilnych. W niedalekiej przyszłości pojawią się motocykliści, którzy nigdy nie jeździli dwukołowcem z silnikiem spalinowym.
Dzięki postępowi technologicznemu, infrastrukturalnemu i społecznemu, jaki w ciągu ostatnich kilku lat osiągnęły elektryczne motocykle i skutery, przyszłość zbliża się szybciej niż kiedykolwiek. Niektórzy widzą już świat, w którym motocykle spalinowe schodzą na dalszy plan, a może nawet ich nie będzie?
Ośrodek szkoleniowy Easy Monneret na francuskiej wyspie Puteaux powstał po to, aby służyć rosnącej grupie kierowców jeżdżących wyłącznie na pojazdach elektrycznych. Szkoła oferuje obecnie cztery różne kursy dostosowane do różnych poziomów umiejętności, wieku i upodobań. Kursy są przeznaczone dla mieszkańców Puteaux, Paryża i największej aglomeracji kraju, czyli Île-de-France.
W praktyce zajęcia prowadzone przez Easy Monneret są jedynie kursami doszkalającymi, np. 7-godzinne szkolenie w zakresie prowadzenia motocykla o pojemności do 125 cm3 - co jest możliwe pod warunkiem posiadania kategorii B od przynajmniej 2 lat. Różnica polega na tym, że część praktyczna zajęć odbywa się wyłącznie na dwukołowcach zasilanych prądem. Oferta jest skierowana do uczestników, których po prostu nie interesuje jazda jednośladem z silnikiem spalinowym i nie przewidują takiej potrzeby w przyszłości.
Okazuje się, że nowe kursy Easy Monneret cieszą się bardzo dużą popularnością. Chętnych jest tak dużo, że szkoła planuje utworzyć we Francji cztery kolejne ośrodki oferujące zajęcia i kursy prowadzone wyłącznie na motocyklach z napędem elektrycznym.
Jeszcze kilka lat temu jednoślad zasilany prądem z gniazdka był jedynie alternatywą, opcją dla klasycznego dwukołowca z silnikiem spalinowym. W końcu wszyscy wyrośliśmy i wychowaliśmy się na spalinowych motorynkach, simsonach, komarach, itd. Zapach benzyny i warkot silnika są dla nas oczywistością. Ale dla nowych pokoleń bardziej naturalny może okazać sie swąd spalonej izolacji lub widok wtyczki w gniazdku motocykla. I wiecie co? Chyba nic na to nie poradzimy…
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze