Kronopol Zielona Góra - prezentacja ZK¯ na sezon 2007
Wtorkowe popołudnie z pewnością wpisze się na stałe w pamięć tych, którzy zjawili się pod Palmiarnią w Zielonej Górze na prezentacji ZKŻ-tu.
Mimo, że część właściwa prezentacji rozpoczynała się dopiero o 18:00, to już o 16:30 na próżno było szukać miejsca przy scenie. Nieoficjalnie mówi się o oszałamiającej liczbie 6tys. kibiców.
Jednak już od 17:15 zawodnicy podjeżdżali pod Palmiarnię zgodnie z obietnicami organizatorów w ekskluzywnych limuzynach i do namiotu za sceną udawali się przechodząc po czerwonym dywanie. Swoją obecnością zaszczycił imprezę również wieloletni kapitan zielonogórskiej drużyny, legenda żużlowych torów, Andrzej Huszcza. Popularny „Tomek" jako pierwszy pojawił się na scenie, kibice nie szczędzili mu gardeł śpiewając „Sto lat", mimo iż 50 urodziny obchodzić będzie dopiero za dwa miesiące. Na koniec zażartował: W Poznaniu jestem tylko na jeździeckim urlopie. Może kiedyś wrócę do Zielonej Góry. Po nim oglądać mogliśmy trenera Jana Grabowskiego, który po ośmiu latach powraca do Grodu Bachusa i po raz trzeci już będzie prowadził zielonogórski zespół.
Następnie widzieliśmy na scenie zielonogórskich juniorów oraz nowy nabytek ZKŻ-tu Linusa Ekloefa, który na pytanie: Kim jesteś? odpowiedział trochę nieporadnie: Jestem Falubazem. Wywołało to ogromny aplauz wśród tłumnie zgromadzonych kibiców. Kolejno prezentowali się Kevin Woelbert, Grzegorz Zengota, Ricky Kling, Sebastian Alden, Zbigniew Suchecki, Fredrik Lindgren, Niels Kristian Iversen, Grzegorz Walasek oraz Piotr Protasiewicz. Temu ostatniemu, przygrywający przez całą imprezę zespół Samowar, zadedykował piosenkę „Tu jest Twój dom". Warto zapamiętać, że popularny „PePe" wrócił do Zielonej Góry po dwunastu latach ścigania się w innych klubach.
Tuż po prezentacji swoistego rodzaju program: „Co z tym Falubazem" poprowadził Tomasz Lis. Na kanapach zasiedli: przedstawiciele Kronopolu, Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki, Prezes ZKŻ-tu Robert Dowhan oraz Piotr Protasiewicz. Rozmawiano m.in. o oświetleniu zielonogórskiego stadionu, które to gotowe ma być już na 15 marca. Czy tak będzie? Czas pokaże. Prezes Kronopolu zapewnił, że jeśli drużyna będzie wygrywać znajdą się większe pieniądze. Na zakończenie Piotr Protasiewicz tak mówił o szansach w Ekstralidze swojej drużyny: Jeśli zajmiemy piąte miejsce, płakał nie będę. Chciałbym natomiast, aby ten sezon przyniósł stabilizację formy w Ekstralidze. O medalach mówić będziemy później.
Tomasz Lis oraz prowadzący imprezę Rafał Darżynkiewicz zapowiedzieli, iż zjawią się na inauguracji sezonu żużlowego w Zielonej Górze. Całość uwięczył efektowny pokaz sztucznych ogni. Na jeszcze większe emocje przyjdzie poczekać nam do 9 kwietnia, kiedy to ZKŻ Kronopol Zielona Góra zmierzy się z Polonią Bydgoszcz.
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze