Korzeñ zwyciêzc± cyklu Polish Stunt Cup!
Tegoroczna seria Polish Stunt Cup dobiegła końca. W ostatni weekend sierpnia, w dniach 28-30 w Hrubieszowie odbyła się finałowa runda PSC, podczas której wyłonieni zostali tegoroczni zwycięzcy pucharu. W sumie w trakcie całego sezonu zostało zorganizowanych 6 rund, począwszy od Stunt Cup w Lublinie, przez MotoShow w Bielawie, Stunt Open w Krotoszynie i Central Stunt Days w Radomsku, na zawodach w Warszawie i imprezie organizowanej przez Total Mess Crew w Hrubieszowie kończąc. W skrócie - działo się, i to nie mało!
W klasie nieregulaminowej kolejne pewne zwycięstwo odniósł Michał Piotrowski dosiadający Hondy CBR 125. Z kompletem punktów Michał został nieoficjalnym Mistrzem Polski w Stuntridingu w klasie do 500cc. Drugi zarówno w Hrubieszowie jak i w całym cyklu był Karol Kulbacki, zaś trzecie miejsce przypadło ex aequo Damianowi Krellerowi i Bartkowi Rogusiowi, zajmującym podczas ostatniej rundy kolejno 4 i 3 miejsce. Po raz pierwszy został w tym roku zorganizowany również ScooterKingz Cup, w którym klasyfikowani byli zawodnicy jeżdżący na skuterach. Najlepszym skuterowym wymiataczem został wspomniany wyżej Damian Kreller, zaś podium dopełnili Emil Krzysztoń i Mateusz Kołodziejczyk.
Najwięcej emocji wzbudzała jednak rywalizacja w klasie regulaminowej, w której o tytuł najlepszego polskiego zawodnika w stuncie walczył do samego końca Marcin "Korzeń" Głowacki i Łukasz Bełz, który pod nieobecność Korzenia na jednej z rund zdołał nadrobić zaległe punktu, wysuwając się nawet na prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Summa summarum, Marcin udowodnił, że wśród startujących w tegorocznej serii Polish Stunt Cup zawodników, to on rozdaje karty. Wice-mistrzem został wspomniany wyżej Łukasz FRS, który do lidera stracił zaledwie 11 punktów. Trzecie miejsce zarówno w zawodach jak i w klasyfikacji generalnej przypadło Rafałowi Kanikowi. Wśród pozostałych zawodników, którym patronuje Ścigacz.pl, poza wicemistrzem Łukaszem FRS, w zawodach z cyklu Polish Stunt Cup regularny udział brali również Wojciech "Beku" Kozioł i Tobiasz "Toban" Popów. W generalce Beku uplasował się na 6 pozycji, zaś Toban oczko niżej.
Wakacje dobiegły końca, a wraz z nimi tegoroczna seria Polish Stunt Cup. Przed organizatorami kilka miesięcy przerwy i przygotowania do kolejnego, trzeciego już sezonu. Zarówno im, jak i wszystkim zawodnikom biorących udział w zawodach serdecznie gratulujemy i już nie możemy się doczekać przyszłorocznych zmagań.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzebrawo! Korzeñ to Korzeñ!
Odpowiedz