Ścigacz.pl

Kontrolno-prewencyjna akcja policji koncentruje się dziś (15.07) na kierowcach, którzy przekraczają dozwoloną prędkość. Kaskadowe pomiary prędkości są przeprowadzane w całym kraju, ale ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, gdzie najczęściej dochodzi do łamania ograniczeń prędkości i wypadków.

Kontrole kaskadowe to pomysł, który policja wykorzystuje od lat. Jak działa ta pułapka na kierowców? Na drodze pojawia się patrol policji, najczęściej dobrze widoczny, który przeprowadza wyrywkowe kontrole.

Ponieważ punkt zostaje szybko oznaczony na aplikacjach typu Janosik, a kierowcy ostrzegają się nawzajem światłami, policjanci nie mają dużo do roboty - wszystkie auta zwalniają przez miejscem kontroli. Ale zaraz po minięciu radiowozu kierowcy gwałtownie przyspieszają, bo chcą nadrobić "stracony" czas.

Na to czekają policjanci w drugim radiowozie stojącym nieco dalej. Warto dodać, że po zmianach przepisów mundurowi mają prawo ustawić radiowóz również w niedozwolonych miejscach, co ułatwia zastawienie pułapki na niespodziewających sie kolejnego patrolu kierowców. 

Kontrole kaskadowe mogą również oznaczać nie dwie, ale trzy ekipy policyjne oraz wspomagające patrole lotne, które działają poza obszarem statycznych miejsc kontroli. Kolejny sposób to radiowozy policyjne stojące w niewielkiej odległości od stacjonarnych fotoradarów. Tego typu pułapka działa podobnie jak dwa statyczne patrole. Kierowcy przyspieszają zaraz za żółtym słupem fotoradaru i zostają namierzeni przez policję.

Warto przypomnieć, że policja stosuje zarówno radiowozy oznakowane, jak i nieoznakowane. We flocie niebieskich są też mobilne centra monitoringu, np. Volkswageny LT, które najczęściej bywają zaparkowane w pobliżu skrzyżowań i w niewidoczny dla kierowców sposób rejestrują wszystkie wykroczenia. Kolejna, coraz częściej stosowana metoda oznaczająca się wysoką skutecznością, to użycie dronów i patole newralgicznych odcinków dróg z powietrza. Drony wyposażone są w dobrej klasy wideorejestratory, które nagrywają wszelkie uchybienia wobec prawa.

Mówiąc krótko, lepiej dziś oszczędnie dawkować paliwo i uważać z przyspieszaniem, bo przejażdżka może okazać się bardzo kosztowna.