Konrad D±browski - emocje do ostatnich kilometrów Baja Aragon
22 lipca Konrad Dąbrowski (DUUST Rally Team), jedyny motocyklista z Polski, stanął na starcie rajdu Baja Aragon z czołowymi zawodnikami świata, wśród których znaleźli się m.in. Joan Barreda, Rui Goncalves, czy Mário Patráo.
Od 1993 roku w Hiszpanii odbywa się rajd Baja Aragón, który jest częścią Pucharu Świata. Jest to jeden z największych rajdów Baja w Europie, charakteryzujący się trasami łączącymi kurz, kamienie oraz podłoże gliniaste. Połączenie tych elementów z ekstremalnymi temperaturami, zdecydowanie przekraczającymi 30 stopni, stanowi wyzwanie dla wszystkich uczestników, często zmuszając ich do kapitulacji.
Pierwszy dzień Baja Aragon to ponad 180 kilometrów odcinków specjalnych, drugi ponad 300, do tego w sumie ponad 300 kilometrów dojazdówek.
- Bardzo podobały mi się trasy otaczające Teruel - mówi Konrad Dąbrowski. - Szybkie szutry, długie proste, trudne technicznie elementy sprawiały mi dużo radości. Najbardziej wymagające były kamieniste odcinki, bo lekki motocykl na którym jechałem radził sobie gorzej niż ciężkie dakarówki. Natomiast sprawdzał się o wiele lepiej na krętych częściach trasy.
Dąbrowski rywalizował w klasie Junior głównie z dwoma reprezentantami z Francji, Neelsem Theric i Jeanem-Loup Lepan. Rywalizacja między tą trójką była zacięta do ostatnich kilometrów. Ostatecznie Konrad Dąbrowski, jako jedyny Polak startujący w Baja Aragon, stanął na 3. miejscu podium dając rodakom powód do radości.
- Na ostatnim odcinku rajdu zbiegło się kilka okoliczności, przez które straciłem cenne minuty, ale taki jest sport. Zdobyłem nowe doświadczenia i te będę wykorzystywał w kolejnych startach - dodaje Dąbrowski.
Doświadczeni zawodnicy z czołówki Pucharu Świata znowu zwrócili uwagę na młodego Polaka, ponieważ ten dojechał na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej motocyklistów, zaskakując rywali pewną i szybką jazdą.
Zawodnik DUUST Rally Team rozpoczął przygotowania do kolejnego wyzwania jakim jest Hungarian Baja, który odbędzie się na Węgrzech już 5-8 sierpnia.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze