Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeDiavela mam od 3 lat. Rocznik 2014. Zabawne, bo zawsze siedziało mi w głowie, że kiedy będzie mnie już stać to albo V-Mac albo Diavel. Do tego momentu zadowalałeś się jednośladami które ogarniał mój portfel. Wracając do tematu - kiedy przyszło dokonać wyboru między tymi dwoma potworami jakoś tak instynktownie skierowałem się odrazu na 2 cylindry Testastera, tak jak bym zapomniał o V-maxsie. Ponad roczne targające mną wyrzuty, że nie spróbowałem yamahy przed ostateczną decyzją opuściły mnie wraz z jazdą na tak zwaną wymiankę na ponad pół godziny. Prowadzenie niezależnie czy to zakręty czy prosta to przepaść na korzyść Diavela. Do tego dźwięk, pozycja za sterem, tylne koło etc…. Ajemhapiy ewrydej 😁
OdpowiedzCiekawy komentarz ale jeszcze ciekawsze jego zakończenie 😉 Gratuluję wyboru bo właśnie o 😃 tutaj chodzi 🥳
OdpowiedzByło w internecie parę wyścigów na 1/4 pomiędzy V-Maxem a Diavelem V-Max zawsze górą
Odpowiedz