Ścigacz.pl

Każdy z nas ich używa i każdy z nas ich potrzebuje, ale ile tak naprawdę o nich wiemy? Jak działają i jak prawidłowo dobrać klocki do sposobu użytkowania motocykla? Wyjaśniamy.

Kiedy motocyklista naciska na dźwignię hamulca lub pedał motocykla wyposażonego w hamulec tarczowy, główny cylinder w pompie hamulca przymocowany do dźwigni lub pedału zwiększa ciśnienie w układzie i wysyła płyn hamulcowy do zacisku(ów) hamulca przy kołach. Zaciski mają jeden lub więcej tłoczków, które są wypychane na zewnątrz do metalowego podkładu klocków hamulcowych. Gdy klocki hamulcowe zaciskają się na obracającej się tarczy, wytwarzają tarcie, które przekształca energię kinetyczną na energię cieplną. Najbardziej obciążone cieplnie są oczywiście tarcze i klocki. Całe szczęście w trakcie jazdy powietrze skutecznie je chłodzi.

Klocki hamulcowe to powierzchnie, które stykają się z tarczami hamulcowymi. Wykonane są z różnych materiałów ciernych połączonych (kiedyś były również nitowane) ze stalową płytą nośną. Większość starszych okładzin hamulcowych była wykonana z azbestu, ale gdy odkryto zagrożenie dla zdrowia, jakie stwarza ten materiał, azbest został wycofany, a w jego miejsce wprowadzono nowsze, zaawansowane technologicznie materiały. Obecnie okładziny klocków hamulcowych są wykonane z różnych materiałów, które mogą być żywiczne (organiczne) lub metaliczne (spiekane).

Klocki hamulcowe, nawet jeżeli wyglądają tak samo, różnią się zastosowanym materiałem ciernym, który mając kontakt z tarczą, zatrzymuje motocykl. Często odróżniamy je po prostu kolorami, na przykład czarne lub złote. To proste skojarzenie kolorystyczne może działać na nas podświadomie, że złote będą lepsze. Ja bym podzielił nie na kolory, a na twardość.

Podczas serwisowania motocykla, wpadłem na pomysł porównania produktów marki Braking. Firma Sunstar Engineering GmbH, właściciel marki Braking, należy do czołówki światowych producentów motocyklowych układów hamulcowych. Niezawodność produktów Braking gwarantują najwyższe standardy produkcji stosowane w nowoczesnych fabrykach producenta. Braking miał swój udział w zdobyciu aż 124 tytułów mistrza świata w klasach Supersport, Superbike oraz motocrossie, supercrossie i enduro.

Taka renoma budzi zaufanie, jednak różne linie produktów wymagają czasem porównania. Rozpoczynamy test od klocków organicznych (chodzi o użytą mieszankę cierną). Ja nazywam je miękkimi. W użytkowaniu codziennym spisują się najlepiej. Sprawiają również, że tarcza hamulcowa wytrzyma nam dłużej. Czy mają wady? Ich skuteczność może nieznacznie spadać wraz ze wzrostem temperatury. Raczej nie grozi nam to w jeździe po mieście, czy wycieczkach za miasto, jednak jeżeli lubimy wyskoczyć czasem na tor, to lepiej przemyśleć zmianę klocków na sintermetalowe. Materiały cierne użyte do ich budowy są zdecydowanie twardsze, a co za tym idzie, mocniej wgryzają się w tarczę hamulcową. Przy tej samej sile nacisku skuteczność jest lepsza. Dodatkowo wzrost temperatury w trakcie pracy, nie ma na nie negatywnego wpływu. Droga hamowania jest wyraźnie krótsza.

Podsumowując, klocki z serii organicznej mniej agresywnie oddziaływują na tarcze. Pomimo iż w teście droga hamowania była dłuższa to pamiętajmy, że w naszym motocyklu po prostu mocniej naciśniemy dźwignię hamulca i droga hamowania nie będzie tak różna. Jeżeli jesteśmy początkującym motocyklistą to klocki z serii "Urban" pozwolą nam swobodniej wyczuć moment hamowania. Natomiast jeżeli naszym żywiołem jest tor a w jeździe drogowej czujemy się pewnie i lubimy kiedy nawet przy mniejszym nacisku na klamkę motocykl reaguje szybciej, to wybierzmy klocki sintermetalowe z serii "Challenge".

Testowane produkty otrzymaliśmy dzięki firmie Motor-Land, która jest dystrybutorem marki Braking w Polsce. Na stronach www.motor-land.pl znajdziecie szeroką ofertę tego włoskiego producenta, natomiast szczegółowe informacje o produktach dostępne są TUTAJ.