Kierowcy kręcą filmy wideorejestratorami, a policja wystawiła rekordową liczbę mandatów
Policja prowadzi akcję "Stop Agresji Drogowej", w ramach której można przesyłać filmy dokumentujące niebezpieczne zachowania na drogach. Okazuje się, że kierowcy ochoczo zgłaszają piratów drogowych.
Niskie ceny wideorejestratorów sprawiają, że coraz więcej kierowców postanawia umieścić te urządzenia na wyposażeniu swoich pojazdów. Policja o tym wie i prowadzi akcję "Stop Agresji Drogowej". W ramach tej inicjatywy można między innymi przesyłać filmy pokazujące niebezpieczne zachowania innych kierowców. Takie nagrania zazwyczaj kończą się wystawieniem mandatu.
Jak informuje WP.PL, w 2020 roku, na podstawie samych tylko nagrań policja ukarała 19 tysięcy kierowców. Co więcej - liczba ta stale rośnie i w 2021 zostanie przekroczony kolejny próg ilości zgłoszeń. W 2020 roku wzrosła ona o 15 procent i to pomimo tego, że pandemia ograniczyła możliwości podróżowania. Zmniejszony ruch zachęca jednak do tego by "przegonić" stado koni drzemiących pod maską.
Najwięcej zgłoszeń wpłynęło na skrzynki mailowe Komendy Stołecznej Policji, a było ich aż 3317. Na drugim miejscu niechlubnego podium znalazła się KWP we Wrocławiu z wynikiem 2645 zgłoszeń, a podium zamyka Kraków z liczbą 1504 filmów. Najmniej filmowej "rozrywki" mieli policjanci z Kielc, którzy otrzymali 255 nagrań.
Jak cały proces wygląda od kuchni? Adresy skrzynek mailowych są dostępne na stronach komend wojewódzkich. Zgłoszenie należy wysłać na adres właściwy dla województwa, w którym doszło do wykroczenia. Należy opisać zdarzenie, podać datę, godzinę i miejsce oraz pozostawić dane kontaktowe, ponieważ zdarza się, że zgłaszający są wzywani w charakterze świadków.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeKonkurs na kapusia.
Odpowiedz