Kierowca skutera cudem unika zderzenia z samochodami
Kierowca skutera na filmie prawdopodobnie właśnie wykorzystał swój życiowy limit szczęścia. Gość po prostu stoi na skrzyżowaniu i czeka na możliwość włączenia się do ruchu.
Wtedy przychodzi czas na spotkanie z przeznaczeniem. Tuż obok dwa samochody zderzają się z wysoką prędkością dokonując totalnej demolki. Obydwa pojazdy lecą w stronę skutera ale... mijają go o kilkadziesiąt centymetrów. Jeśli kierowca skutera zostałby uderzony, definitywnie poniósłby śmierć na miejscu, ale cudem uniknął tragedii. Interwencja niebios czy zwyczajne szczęście? Życie sprawia wiele niespodzianek, czasami niekoniecznie tych dobrych.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeani drgn±
OdpowiedzNormalnie boska interwencja...
OdpowiedzZa³±czy³ tarcze ochronn±.
Odpowiedz