To, że jedziesz z najszybciej jak potrafisz na swoim Kawasaki ZX10R podczas TT na wyspie Man, wcale nie znaczy, że nie powinieneś "patrzeć w lusterka"...

Przy prędkości 300 km/h krajobraz wokół ciebie zlewa się w jeden strumień. Widzisz tylko drogę przed sobą i skupiasz się tylko na niej. Manetka gazu odkręcona na maksa, motocykl pędzi z maksymalnymi prędkościami. Dobrze ci idzie, czujesz, że jesteś naprawdę szybki, że szybciej jechać się nie da. Aż tu nagle dzieje się to...

Zatem zagadka została rozwiązana... Tak, szybsza może być Honda CBR 1000 RR Firebalde!