tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Kawasaki - Ducati z wynikiem 2:1 na Laguna Seca
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Kawasaki - Ducati z wynikiem 2:1 na Laguna Seca

Autor: Jarek "BENITO" Czech 2019.07.15, 15:50 Drukuj

Ducati znów miało słodko-gorzki weekend wyścigowy, a Kawasaki obrało dość bezpieczną strategię, by utrzymać pozycję lidera wśród w kategorii kierowców. Zmagania na Laguna Sega i jazda po słynnym korkociągu były jak zawsze widowiskowe.

Sobotnią walkę o Superpole wygrał Jonathan Rea na Kawasaki, wyprzedzając o zaledwie 0,009 sekundy Chaza Daviesa na Ducati i rewelację pierwszej części sezonu - Alvaro Bautistę. BMW pod wodzą Toma Sykesa wykręciło czwarty czas, co świadczy o dobrym rozwoju nowego S1000RR. Piątą pozycję startową wywalczył Leon Haslam, za nim byli: Jordi Torres, Toprak Razgatlioglu, Alex Lowes, Loris Baz i na dziesiątym miejscu, powracający po ciężkiej kontuzji Eugene Laverty.

NAS Analytics TAG

Pierwszy wyścig weekendu ze spokojem wygrał aktualny lider tabeli - Jonathan Rea. Zawodnik Kawasaki z przewagą prawie 6 sekund nad Chazem Daviesem minął linię mety legendarnego, amerykańskiego toru Laguna Seca. Davies w końcu zaczął rozumieć się ze swoim Ducati V4R, które w rocznicowych barwach nawiązujących do modelu 916 wyglądało fenomenalnie. Trzeci na podium znów okazał się turecki zawodnik zespołu Pucetti - Razgatlioglu. Kolejny raz brakuje na pudle Bautisty, a na domiar złego nie zgarnął żadnych punktów. Hiszpan kolejny raz zaliczył wywrotkę i dojechał na metę jako ostatni.

D ZLfi5WkAAWrb5

Tuż za podium finiszował Sykes, przed Lowesem i Torresem. Siódmy ukończył Van Der Mark, przed Bazem, Melandrim i zamykającym dziesiątym Rinaldim. Jadący z dziką kartą Beach, oraz Haslam nie ukończyli sobotniego starcia w Stanach Zjednoczonych.

Wyścig sprinterski zupełnie pogrążył Bautistę, który na samym początku zaliczył kolejną wywrotkę. Wypadł z drugiego zakrętu, a chwilę później Delbianco i Beach wylecieli ostro przed wejściem w dobrze Wam znany zakręt, zwany korkociągiem. Czerwona flaga przerwała zawody w trosce o zdrowie poszkodowanych zawodników. Obaj na szczęście wyszli z wypadku bez większych obrażeń, lecz na udział we wznowionym wyścigu mogli zapomnieć, tak samo jak Bautista.

D dJFpuXUAId k1

Po wznowionym wyścigu obyło się bez przykrych niespodzianek i Rea spokojnie dowiózł kolejną wygraną do mety. Na podium wskoczyli również Chaz Davies i Tom Sykes, dla którego to było pierwsze podium, odkąd jeździ na BMW. Dawno nie widzieliśmy takiej radości na twarzach Daviesa i Sykesa.

Drugi niedzielny wyścig i znów seria niespodzianek. Bautista sam zjechał do boksu, za sprawą bolącego barku, który uszkodził kilka godzin wcześniej, a pod jego nieobecność na torze trwał ostatni wyścig niedzieli.

D hIR-zXYAEWIsR

Chaz Davies dwukrotnie stał w ten weekend na środkowym miejscu podium, lecz miał ochotę na więcej. Pojechał rewelacyjny wyścig i w pełni zasłużył na pierwsze w tym sezonie świętowanie wygranej na szczycie. Rea spokojnie zakończył na drugiej pozycji, a na jego stonowany, jak na wyścigowy styl jazdy zdecydowanie wpłynęła informacja od mechaników o wykluczeniu Bautisty. Rea jest bardzo mądrym i doświadczonym zawodnikiem i potrafi liczyć punkty, tak ważne na koniec sezonu. Dzięki tej postawie, może się cieszyć teraz przewagą aż 81 punktów nad swoim głównym rywalem, dzięki czemu możliwość zdobycia piątego z rzędu tytułu mistrza świata realnie powróciła.

Czwarty finiszował Alex Lowes, wyprzedzając Sykesa, Haslama, Baza, Torresa, Melandriego i dziesiątego na mecie Rinaldiego.

D ek1LzXoAUKXFo

W klasyfikacji generalnej prowadzi, jak już wspomniałem Rea, który wypracował sobie bezpieczną przewagę nad Batistą. Trzeci Lowes traci kolejne 132 punkty do Bautisty, a drugi zawodnik Yamahy - Van Der Mark jest jedynie 5 oczek za swoim kolegą z zespołu.

Tak wygląda sytuacja po dziewięciu rundach przed długą przerwą wakacyjną. Przed nami jeszcze cztery weekendy wyścigowe i na pierwszą z nich musimy poczekać do pierwszego weekendu września, kiedy to cała wyścigowa karuzela motocykli produkcyjnych zawita do portugalski tor Algarve w Portimao.

Czy spodziewaliście się takiego obrotu sprawy, czy podobnie do mnie już założyliście, iż mistrzem będzie Bautista?

D ecjP-X4AAlLQ4

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG

Czy zamienisz kiedyś motocykl na elektryczny?

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

  • 32 00
    tshirttylred.jpg
    Koszulka T-shirt Ścigacz.pl klasyk z dużym logo na plecach - męska czerwona rozmiary XS-XL
    kup teraz
  • 89 00
    Oxford-Dormex-Indoor-Motorcycle-Cover.jpg
    Oxford Dormex (rozmiar L) -Pokrowiec na motocykl pod dachem
    kup teraz
  • 799 00
    mototentt.jpg
    Mototent garaż na motocykl XL
    (wymiary: 3 x 1,2 metra)
    kup teraz
  • 32 00
    tshirttylred.jpg
    Koszulka T-shirt Ścigacz.pl klasyk z dużym logo na plecach - męska czerwona rozmiary XS-XL
    kup teraz
  • 89 00
    Oxford-Dormex-Indoor-Motorcycle-Cover.jpg
    Oxford Dormex (rozmiar L) -Pokrowiec na motocykl pod dachem
    kup teraz
NAS Analytics TAG
na górę