Kask z poduszką powietrzną. Rozwiązanie powstaje, ale nie dla motocyklistów
Producent akcesoriów rowerowych POC oraz firma Autoliv pracują nad kaskiem wyposażonym w poduszkę powietrzną. Testy prototypu dają bardzo dobre efekty i nadzieję, że takie rozwiązanie mogłoby pojawić się również w kaskach motocyklowych, zwłaszcza że Autoliv na codzień produkuje rozwiązania dla branży automotive.
Firma Autoliv ma już na koncie współpracę z przedstawicielami branży motocyklowej, a mowa o kooperacji z Piaggio, gdzie trwają prace nad poduszkami powietrznymi przeznaczonymi dla skuterów. W przypadku kasków POC wstępne badania wykazały, że poduszka mogłaby zredukować ryzyko wystąpienia średnich i ciężkich obrażeń głowy z 80 do 30 proc. przy prędkości 20 km/h. Impulsem do stworzenia takiego kasku jest dynamiczny rozwój segmentu rowerów elektrycznych, które z łatwością pozwalają osiągać wysokie prędkości.
POC i Autoliv przeprowadziło testy z użyciem manekinów, gdzie rowerzysta brał udział w zderzeniu z samochodem, ponieważ to te zdarzenia najczęściej kończą się śmiercią lub trwałym kalectwem. Oprócz zderzeń z autem, głowa manekina była zrzucana z wysokości 1,5 i 1,8 m. Czy technologie rowerowe mogą przyjąć się w motocyklach? Na razie w branży największe triumfy święci MIPS, który dodaje ochronę przed ruchem obrotowym przenoszonym na mózg podczas uderzenia. W kaskach motocyklowych na razie system ten pojawił się w produktach marek Bell oraz Icon.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze