Kamil Durczok - głos rozsądku
„Stop szaleńcom. I to nie tylko tym za kierownicą"
Ostatni felieton Kamila Durczoka, który ukazał się na stronach Polska The Times jest dowodem na to, że dzięki Bogu są jeszcze poważni dziennikarze. Nawet nie chodzi tu o desperackie stawanie murem za motocyklistami, a o zdroworozsądkowe podejście do sytuacji zarówno na drogach, jak i w środowiskach związanych z transportem i bezpieczeństwem. Może ten felieton jest znaczącym krokiem w kierunku zmian w postrzeganiu motocyklistów?
Kamil Durczok - trzeba jak najszybciej powiedzieć "stop" szaleńcom na drogach
„Przyszła wiosna, a z nią tradycyjny wysyp głupot, od których ciśnienie rośnie, a krew się burzy. Tradycyjnie i co roku szlag mnie trafia, kiedy zaczyna się wiosenna ofensywa antymotocyklowa. Zastępy mądralińskich wyciągają oskarżycielski palec w stronę kierowców jednośladów, winiąc ich za całe zło polskich dróg. "Wariaci", "szaleńcy", "samobójcy" - długi szereg podobnych inwektyw fruwa w powietrzu jak kwietniowe alergeny, najwyraźniej powodując obrzęk czegoś więcej niż nos i gardło.
Historia tych ataków jest całkiem długa. Pół biedy, kiedy uczestniczą w nich tylko brodaci ekolodzy wygrażający zielonym badylkiem w stronę warczących maszyn. Jak wiadomo, są gotowi zabraniać poruszania się wszystkim, co nie jest napędzane podmuchem wiatru, więc nic dziwnego, że i motocykle ustawili w szeregu z lokomotywą Tr12 i Hutą Warszawa.
Gorzej, że z czasem do tej kampanii nienawiści włączyły się instytucje, które jako ostatnie powinny tracić zdrowy rozsądek. Świat się skończył, kiedy ktoś, kto za młodu, zamiast się uczyć, rzucał kamieniami w szkołę i przypadkiem znalazł zatrudnienie w Komendzie Głównej Policji, rzucił hasło: idzie wiosna, będą warzywa. Jego równie bystry kolega uznał, że jest świetne - i tak w świat poszła najgłupsza kampania w historii komunikacji społecznej.
Bóg na chwilę opuścił też wyważony zwykle tygodnik "Polityka". W artykule, którego sensu nie objęła chyba nawet autorka, znalazła się tak długa lista bzdur, że na ich prostowanie szkoda by było krótkiego i deszczowego sezonu. Wreszcie ktoś rozsądniejszy w redakcji wpadł na pomysł, by zorganizować coś na kształt okrągłego stołu i przynajmniej część głupot udało się wyprostować. I jakoś nikt w tej wrzawie nie opamięta się wreszcie i nie krzyknie: ludzie, o czym wy mówicie!
Dziennie kilkaset tysięcy tirów rozjeżdża metodycznie nasz kraj. Niestety, przy okazji jego obywateli. Ponieważ przejeżdżam rocznie 50 tys. km i gierkówkę znam jak drogę do własnej łazienki, to wiem, co wyczyniają na tej i innych trasach kierowcy kryjący się w wysoko położonych kabinach i rozpoznawalni po tabliczkach z imionami Waldek, Zenek albo Misiu. Lusterko wsteczne najczęściej służy im do golenia. Potrafią wyprzedzać się całymi kilometrami, bo trudno inaczej, skoro wyprzedzany jedzie 100 km/h, a wyprzedzający 100,43 km/h. I jakoś komenda główna nie rozpoczyna kampanii pod hasłem: "stop grubasom na drogach".
A większość mediów odnosi się do problemu wyłącznie wtedy, gdy 16-tonowy tir parkuje komuś w sypialni. Tak mógłbym długo. Także w imię tych chwil spędzonych na dwóch kółkach, gdy kilkakrotnie lądowałem na poboczu, bo Zenek z Waldkiem zajęci komentowaniem przez CB damskich wdzięków i umiejętności nie byli łaskawi ominąć motocykla dostatecznie szeroko. Mógłbym wymyślać jeszcze bardziej obraźliwe teksty o tirowcach czy szalonych kierowcach osobówek. O vanmenach nie wspomnę. Ale to niczego nie zmieni. Przynajmniej dopóki ci, od których powinniśmy oczekiwać zdrowego rozsądku, nie powiedzą "stop". Nie kierowcom jednośladów, osobówek czy wieloosiowych kolosów. Stop szaleńcom. I to nie tylko tym za kierownicą."
Tekst & foto: Polska The Times
Komentarze 24
Pokaż wszystkie komentarzeno i prawdz troszkę pojechałeś kierowcom ciężarówek :(, ale popieram. Tu powstało coś na zasadzie przedwojennej maksymy "że za wszystko odpowiedzialni są Żydzi i Cykliści" - obydwóch przepraszam :)
OdpowiedzDurczok to arogancki cwaniaczek co zawsze udowadniał w dyskusjach. wszystkie rozumy pozjadał...już sam jego paskudny wyraz twarzy mówi sam za siebie
Odpowiedz... czy ty przypadkiem nie jesteś "Zenek" z TIR-a??? Moim zdaniem, wypowiedź pana Durczoka w 101% trafia w temat!!
OdpowiedzMyślę, że pozjadał i jemu nie szkodzi ta wiedza. Jest moim zdaniem bardzo rzeczowym facetem. Miłego dnia i Panu Redaktorowi przede wszystkim.
Odpowiedza na forum dla kierowców ciężarówek pisze, że na moto jeżdżą pajace - dwulicowiec
OdpowiedzSą dwa wyjścia: 1) Daj linka na udowodnienie LUB 2) Nie dasz linka - zostaniesz zignorowany jako internetowy frustrat. Wg mnie wyjście 2) zwycięży.
OdpowiedzJa nie mam co udowadniać stwierdzonych wcześniej faktów. Jestem kierowcą od 16 roku życia i od początku również motocyklistą, kat. A,B,C,BE,CE - do zawodu kierowcy zarejestrowany od 17.10.72 r. Pozdrawiam lech.wojdan@onet.eu
Odpowiedzmówię o udowodnianiu, że na forum tirów Duroczok napisał że motocyklisci jezdza jak pajace.
Odpowiedz...bo niektórzy tak jeżdżą...
OdpowiedzSensownie i na temat. Gdyby wszyscy ludzie, od których zależy opinia publiczna myśleli kategoriami Pana Durczoka, to byłoby dużo łatwiej w Naszym pięknym kraju.
OdpowiedzZawsze Pana ceniłem, ale nie spodziewałem się takiej wrażliwości w tym temacie. Mam 58 lat, lubię jeździć szybko lecz z rozsądkiem, tylko jak wyprzedzę starego golfa lub bmw, to od razu zajadą mi ...
OdpowiedzKamil Durczok +1000 do rozsądku. Szkoda, że takich ludzi w kraju jest nie więcej jak 1%.
Odpowiedz