Ścigacz.pl

Hopper wystartuje w Brnie 

Gdy na początku sezonu Alvaro Bautista zaliczył kontuzję, na torze Jerez zastępował go John Hopkins. Wprawdzie nie poszło mu najlepiej, ale był zadowolony z powrotu do serii MotoGP i zapowiadał kolejne postępy. Zaledwie niecałe dwa tygodnie temu, Hopper wystartował z dziką kartą w World Superbike na torze Silverstone. Poszło mu bardzo dobrze – finiszował na piątej i siódmej pozycji, wyprzedzając tym samym sporo znanych nazwisk. Amerykanin na co dzień startujący w BSB, za kilka dni znowu wsiądzie Suzuki GSV-R 800. Hopper pojedzie na najbliższej rundzie w czeskim Brnie z dziką kartą.

John Hopkins:

„To już trzeci wyścig w ciągu trzech tygodni, którego nie mogę się doczekać. Uczestniczyć w trzech różnych ligach jedna po drugiej to trudne zadanie, ale bardzo cieszę się, że znowu będę pośród największych nazwisk MotoGP. Gdy ścigałem się w Jerez, miałem spore zamieszanie i było ciężko. Teraz czuję, że nabrałem pewności siebie i jestem w najlepszej formie. Brno to jeden z moich ulubionych torów i mam nadzieję, że pójdzie dobrze.

Nie mam złudzeń, że będzie ciężko, bo ścigam się z zawodnikami MotoGP. Będę potrzebował trochę czasu, żeby przyzwyczaić się do motocykla i opon, ale dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że uzyskam dobry wynik.”

W najbliższy weekend na linii startowej pojawią się dwa motocykle Rizla Suzuki. Poza Hopperem startuje też etatowy zawodnik, Alvaro Bautista. Teraz Hiszpan był na wakacjach w USA, gdzie razem z managerem Paulem Denningiem oraz rodziną Troya Lee bawili się w motocross: