Jarosław Wałęsa otrzymał wysokie odszkodowanie
Jarosław Wałęsa otrzymał 100 000 złotych odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku do jakiego doszło blisko 4 lata temu z udziałem europosła. Odszkodowanie wypłacone zostało z polisy OC sprawcy wypadku. Swego czasu Wałęsa komentując sprawę dla tygodnika Wprost stwierdził:
Ja powinienem umrzeć na tej jezdni. Straciłem bardzo dużo krwi, odma w płucach, 38 połamanych kości w tym kręgosłup, pęknięta czaszka. To, że jestem w stanie siedzieć i rozmawiać, to jest cud.
Przypomnijmy - do wypadku z udziałem Wałęsy doszło 2 września 2011 roku w miejscowości Stropkowo na drodze krajowej nr 10 Toruń - Warszawa. W trakcie śledztwa ustalono, że kierowca terenowej Toyoty, wyjeżdżając na drogę zza stojącego na poboczu samochodu ciężarowego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocyklowi kierowanemu przez J. Wałęsę. Motocyklista z kolei przekroczył dozwoloną prędkość, co było podstawą do ukarania go mandatem.
Kolizję, jak oceniła prokuratura, spowodował kierowca Toyoty, włączając się do ruchu z pobocza. Według biegłych pracujących na zlecenie policji, którzy badali okoliczności wypadku z września 2011 roku Wałęsa kierując motocyklem przekroczył prędkość o ok. 25 km/h. Sprawą wypadku Jarosława Wałęsy zajmowali się biegli z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych. Jak ocenili, "zachowanie dozwolonej prędkości do 90 km/h przez kierującego motocyklem Jarosława Wałęsę dawałoby znaczącą szansę na uniknięcie zderzenia z Toyotą". Zastrzegli jednak, że sprawcą zagrożenia drogowego był i tak kierowca auta.
Tadeusz M., kierowca Toyoty oskarżony był o to, że wyjeżdżając na drogę zza stojącej na poboczu ciężarówki, nie ustąpił pierwszeństwa motocyklowi kierowanemu przez europosła PO Jarosława Wałęsę, co doprowadziło do zderzenia. W wyniku wypadku, do którego doszło we wrześniu 2011 r. w miejscowości Stropkowo (Mazowieckie), Wałęsa doznał poważnych obrażeń ciała. Tadeusz M., któremu grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, nie przyznaje się do winy.
Przypomnijmy, że Jarosław Wałęsa trafił w wyniku wypadku do szpitala w bardzo ciężkim stanie, miał złamane kości udowe, miednicę, kości przedramion, uszkodzony kręgosłup i przeszedł w sumie 17 operacji. Dozwolona prędkość w miejscu wypadku wynosi 90 km/h, wszyscy byli trzeźwi, kierowca samochodu stojąc na poboczu chciał włączyć się do ruchu i zawrócić. Wtedy z powodu nieustąpienia pierwszeństwa motocykliście doszło do zderzenia.
Rok w zawieszeniu na dwa lata - taką karę wymierzył sąd dla Tadeusza M., sprawcy wypadku z udziałem eurodeputowanego PO Jarosława Wałęsy. W 2012 r. Sąd Rejonowy w Sierpcu nakazał kierowcy auta wypłacić Wałęsie zadośćuczynienie w wysokości 20 tys. zł. Kierowcy groziło od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzePan Jarosław W. miał kilka głośnych kasacji motocyklem, we wszystkich dziwnym trafem nie był winny. Niestety nazwisko robi swoje. DK 10 jest ogólnie niebezpieczną trasą i trzeba zdrowo uważać. Co ...
OdpowiedzWysokie odszkodowanie???? Za taką utratę zdrowia to raczej nie jest kosmiczna kwota!
OdpowiedzDrodzy państwo, jeżeli motocyklista przekroczył prędkość o 25 k/h to też jest jego wina, bo nie jechał zgodnie z przepisami. Przekroczył prędkość o 1/3 to i zamiast lecieć po asfalcie 30 metrów to ...
OdpowiedzA gdyby kierowca samochodu nie był przygłupem to ...
Odpowiedzkierowca samochodu wyjechał to prawda, ale gdyby motocylkista jechał wolniej, z predkościa bezpieczną to by takich obrazeń nie doznał, chyba to logiczne. a gdyby zza stojacego samochody nie wyjechał samochod tylko wyszedł jakiś człowiek, to tez by byla wina tego czlowieka, jeżdzi sie z ostrozna prędkościś, albo z jaka pozwala nam prawo drogowe, tepie piratów drogowych
OdpowiedzGdybyś jeździł na motocyklu i o jeździe na jednośladzie miał jakiekolwiek pojęcie, to wiedziałbyś, że nie istnieje pojęcie prędkości bezpiecznej dla motocyklisty. Jazda na motocyklu jest z natury rzeczy bardzo niebezpieczna. Chcesz dowodu , to wyskocz z 4-go piętra na chodnik lub jadąc jednośladem uderz z prędkością 40-50km w ścianę , drzewo, krawężnik , a zejdziesz zgodnie z "prawem drogowym". Przy zdarzeniu drogowym o życiu i zdrowiu motocyklisty decyduje przypadek , los, Bóg ..... - znam ofiarę śmiertelną upadku przy prędkości 10km/h i ludzi , który wyszli bez szwanku (!!!) wypadając z drogi na pole z prędkością grubo ponad 200km/h.
Odpowiedzwiesz co! TY to lepiej kup sobie kozy i idz je paść, chyba ze je juz masz i podczas wypasu ich snujesz takie przemyslenia. Nie ma sensu z toba dyskutować, a i wiesz moze zastanów sie kto to jest pirat drogowy tam na polu.
OdpowiedzNo tak, jak każdy wsiowy PISior na kozach to ty się znasz i na tle pasania kóz hodujesz natręctwa, natomiast na motocyklach za grosz. A sio moralizować na forum dla PISd !
OdpowiedzA co ty jesteś trybun podatników i przy okazji za sąd robisz ? Winnego sprawcę wskazał sąd , a ty nie musisz go wyręczać. Poza tym nie pisz bzdur , gdyż 100kzł było wypłacone z OC , a 20kzł z kieszeni sprawcy, nie z podatków. Wypadków motocyklowych jest niewiele w porównaniu z hekatombą ofiar i rannych w samochodach , stąd wypad z tym " drodzy państwo" i pouczeniami nt . prędkości na jakieś forum samochodowe.
Odpowiedzdroga równa i prosta jak stół, nowy asfalt i na Franku 115 km/h- niewykonalne, w trasie na 2-3 się nie jeździ............ma szczęście, z uwagi na ojca go odratowali. Dostał drugą szansę i zamiast ...
Odpowiedzpanie Andrzeju masz racje, ja też jestem motocyklista, i nie jeżdzę jak pirat, jeżdzą jak piraci niech leczą sie za swoja kasę, bedą wypłacać duze odszkodowania , a ptem podwyższaja nam OC, na ofiary wypadkow, o zgrozo.
OdpowiedzNo tak, 38 złamanych kości , poharatana miednica, kości długie, kręgosłup , uszkodzona czaszka , żebra wbite w płuca , krwotok wewnętrzny i inne - uważasz,że przytaczanie tego przez ofiarę wypadku bez względu na nazwisko , to gadanie głupot !!! Może i ty kiedyś trafisz do szpitala po wypadku samochodowym (na moto pewnie nie jeździsz) wiedz więc , że statystyczny zestaw uszkodzeń ortopedycznych kierowcy to miednica i kończyny dolne, a wyleczenie tego nowoczesnymi metodami kosztuje majątek. Zapewniam cię , że procedury ortopedyczne wiążą się z dużym bólem, nawet jak operacje i inne zabiegi nie dotyczą aż 38 kości , a nie wszystko jest na znieczuleniu, gdyż zszedłbyś od samych środków przeciwbólowych. Oczywiście miesiącami tkwiąc w szpitalu bedziesz jedynie modlił się o pomyślność sprawcy , a odszkodowaniu nie pomyślisz , jak każdy prawy i sprawiedliwy chrześcijanin, pełen wybaczenia i wrażliwy na cierpienie ludzkie zgodnie z naukami Chrystusa.
OdpowiedzDziwię się że dopuszczacie takie chamskie wycieczki pod adresem ludzi wierzących. Tym bardziej ze nie wiadomo co one mają wspólnego z tematem. A Andrzej ma rację. Jakby wasz idol jechał zgodnie z prawem 90 to sprawa zapewne miałby się zupełnie inaczej i nie usiłowałbyś pan mówić jakie to cierpienia przechodzi się w szpitalu. ps. Jesteś pan kolejną osobą która tu ma czelność mówić na czym kto jeździ. Skąd ta wiedza? Od wróżki? Wielu z nas kierowców jednośladów jeździ ZGODNIE z przepisami. I to nam piraci robią złe imię.
OdpowiedzPrezentujesz ~Reytan wyjątkowo nieobiektywny komentarz, uprawiając przy tym chamską i prymitywną manipulację czyimś komentarzem Przypuszczam, że ty i Andrzej nie jesteście motocyklistami, gdyż żaden motocyklista nie będzie gnoił w komentarzach ofiary wypadku motocyklowego, niezależnie jak on się nazywa - po tym bez wróżki można się zorientować z kim ma się do czynienia.. Używasz określeń "nam", "nas" na tym forum w sposób nieuprawniony, gdyż nie jesteś motocyklistą - co innego na jakimś forum pisowskim , tam poczucie twojej wspólnoty byłoby na miejscu.
Odpowiedzja jestem motocyklistą , i nie toleruja łamania przepisów, jęzeli ktos chce piratować to są na to TORY, tam moze sie wyszaleć, ja mowię a jakby tam na drodze pojawil sie czlowiek, i by zginął , to też by bylo ok, na drodze liczya sie umiejetności i rozwaga, a nie konie w motorze, pirat sam igra ze swoim zycie i zyciem innych ludzi
OdpowiedzGdzie są te TORy ? I co, nie tolerujesz i nigdy nie łamiesz przepisów - równie "prawdziwa" deklaracja jak to, że jeździsz czymkolwiek , co ma 2 lub 4 koła !
OdpowiedzMoże jeździ na 3 kółkach ?
Odpowiedzmysle ze motocyklisci wiedza lepiej niz kierowcy jak ciezko jest jezdzic.specjalnie w lato.za duzo dziewczyn w mini
OdpowiedzJestem zdumiony poziomem agresji i zideologizowania niektórych komentujących. Przecież wg. nawet najbardziej łagodnych ekspertyz komentowanych w internecie ów pan przekroczył prędkość o nie mniej ...
Odpowiedzdobrze pan pisze, powinno być prawo jednakowe dla kazdego, samo łamanie przepisów drogowych, powinno skutkować karą, i nie moznoscią otrzymania odszkodowania
OdpowiedzPrawo jest jednakowe - zawracasz to właczasz się do ruchu.
OdpowiedzFireblade pędzący 115 km/h - przerażające widowisko.
OdpowiedzIronia jest niepotrzebna bo nie jest istotne czy maszyna może jechać 200 czy 300 km/h na tamtej drodze można było jechać 90 tylko tyle i aż tyle. Chcesz jechać więcej? Proszę bardzo na autostradach 140 na drogach ekspresowych dwujezdniowych 120 itp itd... Zapoznaj się z prawem ruchu drogowego a później ironizuj.
OdpowiedzMotocyklistą to ty nie jesteś , a treść komentarza też wskazuje sympatie polityczne, których nie zostawiłeś w domu przed wejściem na to forum. Dziś większość motocyklistów posługuje się też samochodami, więc potrafi sytuację oceniać z obu punktów widzenia bez twoich "cennych przemyśleń" i nadętych pouczeń.
OdpowiedzDokładnie. Niektórzy tutaj zapominają, że zasada ograniczonego zaufanie dotyczy także motocyklistów. Jak się mija grupę pojazdów na poboczu drogi, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zwolnić poniżej ograniczenia.
OdpowiedzCałkowicie się zgadam :)
OdpowiedzTo taki rodzaj choppera do spokojnego, kulturalnego przemieszczania się i kontemplacji otaczającej przyrody. To właśnie robił Pan Wałęsa w momencie gdy mijał grupę pojazdów na poboczu i gdy ...
OdpowiedzNie wiemy jak jeździł Wałęsa i powielasz obiegowe poglądy , jak każdy , kto sam nie jeździ na motocyklu. Ja tam spokojnie i kulturalnie przemieszczam się na RR-ce , choć bywa szybko. Zapewniam cię, że wolałbyś mnie za sąsiada niż posiadacza choppera HD np. z grupy VR , podobnie jak nie marzysz aby cię taki HD wyprzedzał lub wymijał.
Odpowiedz