Smartphone w dzisiejszych czasach to bardzo uniwersalne urządzenie, które z powodzeniem wypiera nawigację, czy aparat fotograficzny. Mnogość aplikacji sprawia, że każdy może dopasować go indywidualnie do swoich potrzeb. Naturalne jest zarazem, że jednym z niezbędnych akcesoriów motocyklowych jest zastosowanie uchwytu motocyklowego, który w sposób łatwy i przede wszystkim bezpieczny będzie trzymać nasz sprzęt w ryzach nawet podczas bardziej agresywnej jazdy.

Od czterech sezonów motocyklowych jestem posiadaczem "chińskiego" X-grip’a z gniazdem ładowania USB. Złego słowa na ten system nie mogę powiedzieć. Po przejechaniu 20 000 km uchwyt dalej działa tak, jak trzeba. Na początku tego sezonu (2021) otrzymałem uchwyt SP Connect, który poddałem testom. Montaż tego uchwytu nie wymaga tajemnej wiedzy, a większość potrzebnych narzędzi dostarczona jest razem z uchwytem.

Jak zamontować uchwyt SP Connect do motocykla?
Ja zrobiłem to tak, jak na przedstawionym wyżej filmie.

W moim przypadku brakowało jedynie jednego klucza imbusowego do odkręcenia śruby od mostka kierownicy. Na samym początku ważne jest, aby dobrze przemyśleć, jaki rodzaj uchwytu do naszego motocykla będzie pasował i czy podczas jego eksploatacji nie będzie wchodził w kolizję z innymi akcesoriami w naszym motocyklu (tankbagi, zegary). Ja wybrałem uchwyt, który mocowany jest do mostka kierownicy. Na filmie widać, że korzystałem w jednym czasie z jednego i drugiego uchwytu w celu ich porównania. Polecam montaż po lewej stronie kierownicy, gdyż łatwiej jest wprowadzać dane do telefonu. Po zamontowaniu uchwyt trzyma się bardzo solidnie i nie kołysze się na boki. Jest bardzo stabilny. Dodatkowo z racji posiadanego przeze mnie motocykla (Multistrada 1200 S 2011) do uchwytu otrzymałem specjalny moduł antywibracyjny, w który polecam się wyposażyć, ponieważ optyka w niektórych nowoczesnych telefonach jest bardzo czuła na wibracje generowane podczas jazdy motocyklem.

Podczas testów mocowanie sprawdzało się bardzo dobrze. Problemem nie była szybsza jazda po zakrętach, czy nawet w lekkim terenie. Telefon cały czas był na miejscu. Bardzo dużym plusem uchwytu SP Connect jest możliwość wpinania i wypinania urządzenia za pomocą jednej ręki. Drugim ogromnym plusem jest bezkolizyjny dostęp do całego wyświetlacza, w przypadku X-grip’a ograniczają go cztery gumki, które przytrzymują telefon. Na słowa uznania zasługuje mnogość możliwości montażu. Tutaj ciekawostka dla osób posiadających choppery ociekające w chromy, gdyż producent ma też zestawy chromowane, które idealnie wkomponują się w design motocykla.

Jak uchwyt SP Connect sprawdza się w praktyce?
Oto film z mojego testu na motocyklu Ducati Multistrada

Z rzeczy, których mi brakowało podczas testu, to brak wbudowanego gniazda ładowania oraz fakt, że uniwersalny interface znacząco zwiększa rozmiary naszego telefonu, co w moim przypadku uniemożliwiało korzystanie z pilota do drona. Poniżej zestawienie plusów i minusów, jakie znalazłem podczas testowania uchwytu SP Connect.

SP Connect Bar Clamp Mount plusy i minusy

+       Obsługa jedną ręką

+       Precyzja wykonania na bardzo wysokim poziomie

+       Możliwość zastosowania w różnych pojazdach (motocykl, rower, samochód itp.)

+       Dużo adapterów pozwalających na montaż w rożnych miejscach

+       Dostępne są zestawy chromowane

+       Możliwość dokupienia modułu antywibracyjnego

-       Brak gniazda ładowania

-       Uniwersalny przylepiec zwiększa rozmiar telefonu

-       cena

Testowany model i ceny

• SP Connect - moduł antywibracyjny ok. 139 zł
• SP Connect - uniwersalny interface ok. 89 zł

SP Connect - Bar Clamp uchwyt na śrubę w kierownicy ok. 289 zł