Motocyklista ORLEN Team Jacek Czachor został Mistrzem Świata w rajdach terenowych. Ośmiokrotny uczestnik Rajdu Dakar wygrał klasyfikację generalną Mistrzostw Świata w klasie 450, zapewniając sobie tytuł już przed ostatnimi zawodami sezonu - Rajdem Desert Challenge w Dubaju. Jakub Przygoński świetnie zaprezentował się w prologu.

Rajd Desert Challenge, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zaczął się w niedzielę krótkim, dwukilometrowym prologiem. Najgroźniejszy rywal Polaka, Francisco Lopez z Chile, wystartował większym motocyklem - KTM 660. Dotychczasowa przewaga Jacka Czachora w klasie 450 nad innymi pretendentami do tytułu, wypracowana podczas wcześniejszych eliminacji, umożliwiła mu utrzymanie pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Jest to pierwszy tytuł mistrzowski zawodnika ORLEN Team, a zarazem ukoronowanie jego wieloletnich startów w rajdach terenowych.

Jacek Czachor: „Bardzo się cieszę! Co prawda w Egipcie nie wystartowałem, ale już przed tymi eliminacjami miałem sporą przewagę nad innymi zawodnikami, bo poprzednie rajdy kończyłem w czołówce."

W rajdzie rozgrywanym w Dubaju Polak wystartował na motocyklu z większym silnikiem. Był przygotowany na walkę w 450 - tkach, ale skoro walczyć nie musi, postanowił jechać na motorze, którym będzie się ścigać na Dakarze. Przed Czachorem więc doskonały „trening w boju". Najważniejsze zawody sezonu zaczną się 5 stycznia w Lizbonie, a skończą 20 stycznia w Dakarze.

Nowy motocyklista ORLEN Team - Jakub Przygoński ukończył prolog rajdu na 12 miejscu. Był szybszy od doświadczonych „dakarowców": Mirana Stanovnika, Jeana Azevedo i Mistrza Świata w klasie 450 ccm, Jacka Czachora.

"Pierwszy raz miałem kontakt z zawodami tego typu i najlepszymi zawodnikami świata, jestem więc zaskoczony wynikiem. Trasa była taka, na jakiej mogę trenować nawet w Polsce. Jestem zadowolony, ale teraz zaczną się wydmy, prawdziwa pustynia. Nie mam doświadczenia, nie wiem jak będzie. Będę się uczył i postaram się zgrabnie to przejechać" - mówił po prologu Przygoński.

Pewny tytułu Mistrza Świata w klasie 450 Jacek Czachor rozpoczął rywalizację w Desert Challenge bardzo spokojnie. W ostatnich zawodach przed Dakarem wystartował na motocyklu z mocniejszym silnikiem. Na prologu zajął 24. miejsce. Do lidera, Cyrila Despres stracił niespełna 17 sekund.

"Jestem zawodnikiem, który rozwija się na długich etapach. To moje pierwsze kilometry na tym motocyklu. Wolę się pouczyć, jechać swoim tempem. Nie planuję tu walki za wszelką cenę" - powiedział kapitan Orlen Teamu.

Po prologu w Abu Dhabi liderem tego rajdu wśród motocyklistów jest Cyril Despres, wśród kierowców samochodów Nasser Al Attiyah z Kataru.

Informacja prasowa www.orlenteam.pl