Italian Race - gor±cy sposób na przetrwanie zimy [recenzja filmu]
Przyznaj się, że też lubisz czasami pogrzeszyć… Usiąść wygodnie w fotelu z drugą połówką (mówię tu o ukochanej osobie!), zjeść niezdrowy popcorn, popić słodką colą i obejrzeć dobry film o wyścigach!
Wiem, że to lubisz… Więc mam dla Ciebie ciekawą propozycję, bo 15 grudnia do polskich kin wszedł, a właściwie wjechał "Italian Race" ! Tytuł brzmi fajnie, prawda? Ale czy warto? Czy będzie ciekawy?
Spokojnie, odpowiem Ci na wszystkie pytania bo już ,,przetestowałam’’ ten film na pokazie organizowanym przez Motul, czyli firmę równie zakręconą na punkcie motorsportu, co powietrze w turbinie!
I szczerze mogę Wam zdradzić, że warto. Rzadko zdarza się, że tego typu film nie jest przekłamany lub przekoloryzowany, wyścigi nie przypominają walk statków kosmicznych w dalekiej galaktyce lub innych scen rodem z filmów science Sci-Fi, że dramat może być momentami zabawniejszy niż komedia i że główną bohaterką motofilmu jest kobieta… A do tego ta niewiarygodna historia, która zdarzyła się naprawdę, potwierdza moją tezę - marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia! Więc trzeba ruszyć tyłek i działać!
I mimo, że film opowiada historię dziewczyny walczącej za sterami ,,porszawki’’, moim zdaniem spodoba się i tym zakochanym w 2 kółkach i tym, którzy po prostu lubią dobre, ambitne kino z ciekawą historią. Przeplatane wątki motoryzacji, pasji, wyścigów… Tych legalnych i nie… Wątki codziennych problemów, uśmiechów i łez, rodzinnej miłości, narkotyków, walki o marzenia, życie zawodnika, wyzwań i trudnych decyzji… Wszystko pomieszane ze szczyptą humoru jest dobrym pomysłem na rozjaśnienie tej szarej aury za oknami i kolejnym dobrym sposobem na przetrwanie zimy.
Italian Race - gdzie oglądać?
- Warszawa: Kino Luna
- Kraków: Kino Mikro
- Poznań: Kino Apollo, Kino Bułgarska 19, Kino Malta
- Łódź: Kino Bodo
- Kielce:Kino Fenomen
- Gdynia: Centrum Kultury w Gdyni
- Bielsko-Biała: Kino Studio
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze