Ile pojazdów skonfiskowała policja? Nowe przepisy kontra nietrzeźwi
Od marca 2024 roku w Polsce obowiązują nowe przepisy, które pozwalają policji na konfiskowanie pojazdów kierowcom przyłapanym na prowadzeniu pod wpływem alkoholu. Ile pojazdów zostało już zarekwirowanych zmotoryzowanym?
Zgodnie z informacjami podanymi przez radio ESKA, od momentu wprowadzenia nowych przepisów skonfiskowano już 4367 samochodów. Najwięcej zatrzymań miało miejsce w Małopolsce, gdzie aż 900 aut zostało przejętych przez policję. Śląsk, z liczbą 467 odebranych pojazdów, zajmuje drugie miejsce. Na przeciwległym końcu skali znalazło się województwo opolskie, gdzie skonfiskowano jedynie 127 samochodów.
Pomimo tak dużej liczby zatrzymanych pojazdów, sądy dotychczas zdecydowały o przepadku tylko kilkudziesięciu z nich. To nie znaczy oczywiście, że pozostałe pojazdy zostaną zwrócone, a jedynie, że procesy sądowe trwają bardzo długo.
Nowe przepisy zaczęły obowiązywać 14 marca br. Od tego dnia kierowcy, którzy mają we krwi ponad 1,5 promila alkoholu lub spowodują zdarzenie drogowe, mając wynik powyżej 1 promila, tracą swój pojazd. Dwa lub cztery koła mogą zostać odebrane również trzeźwym osobom, jeżeli spowodują wypadek i uciekną z miejsca zdarzenia. Jeżeli pojazd jest wyłączną własnością kierującego, to zostaje skonfiskowany przez policję, a dalej sprawą zajmie się sąd.
Pojazdy, które są przejmowane przez policję, mogą trafić na licytację lub, jeśli są w złym stanie, na złom. Pieniądze uzyskane z tych procesów zasilą budżet państwa. Dodatkowo kierowca, który spowoduje wypadek, mając ponad 1 promil alkoholu we krwi, oprócz utraty pojazdu, może zostać skazany na karę więzienia.
Ryzyko utraty pojazdu okazało się o wiele lepszym straszakiem niż podwyższanie stawek w taryfikatorze mandatów. Z danych Komendy Głównej Policji dowiadujemy się, że od stycznia do końca kwietnia br. nietrzeźwi kierowcy spowodowali o 12 proc. mniej wypadków drogowych. Takich zdarzeń odnotowano łącznie 291, tymczasem w analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 330.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze