Zgodnie z oczekiwaniami piątkowe jazdy klasy Supersport po torze Phillip Island upłynęły pod znakiem... Kangurów.

Australijczycy Andrew Pitt (Hannspree Ten Kate Honda) i Broc Parkes (Yamaha World Supersport) narzucali tempo zarówno podczas treningu wolnego jak i samej sesji kwalifikacyjnej, jednak cały czas po piętach deptał im pechowiec z Kataru, Francuz Fabien Foret, który na wyspie Filipa triumfował rok temu.

W pierwszej czwórce znalazł się także Josh Brookes na wspieranej przez Hannspree Hondzie zespołu Stiggy Motorsport. To właśnie dzięki udanemu występowi z dziką kartą na Phillip Island Brookes trafił kilka lat temu do mistrzostw świata. Być może już w niedzielę Josh okaże się czarnym koniem w klasie Supersport.

Niewiele do czołówki w kwalifikacji stracili także Włosi - Gianluca Vizziello na Hondzie i Ivan Clementi na Triumphie 675. Siódmy czas wykręcił z kolei kontuzjowany w Katarze debiutant, Jonathan Rea.

Zdobywca drugiego miejsca w pierwszym wyścigu sezonu, Hiszpan Joan Lascorz dzisiaj uplasował się na ósmym miejscu w tabeli z czasami okrążeń, wyprzedzając Gianlucę Nannelliego (Honda) i Garry'ego McCoya (Triumph).

Co ciekawe, podobnie jak w Katarze, Yamahy Parkesa i Foret były wyraźnie szybsze od maszyn konkurencji. Zdobywca prowizorycznego pole position, Andrew Pitt, na końcu prostej startowej był od Parkesa aż od dziewięć kilometrów na godzinę wolniejszy. Pytanie tylko, czy aby znów R6'tkom nie zabraknie paliwa?

Piątkowe czasy w klasie Supersport
(Pierwsza piętnastka)

1. A. Pitt, Honda 1:35.426
2. B. Parkes, Yamaha 1:35.506
3. F. Foret, Yamaha 1:35.674
4. J. Brookes, Honda 1:35.788
5. G. Vizziello, Honda 1:35.808
6. I. Clementi, Triumph 1:35.920
7. J. Rea, Honda 1:36.392
8. J. Lascorz, Honda 1:36.501
9. G. Nannelli, Honda 1:36.565
10. G. McCoy, Triumph 1:36.577
11. D. Salom, Yamaha 1:36.581
12. M. Lagrive, Honda 1:36.689
13. R. Harms, Honda 1:36.941
14. C. Walker, Kawasaki 1:37.028
15. D. Van Keymeulen, Suzuki 1:37.069