II runda WMMP - w niedzielę zwyciężali faworyci
Niedzielne wyścigi padły łupem faworytów
W praktycznie wszystkich niedzielnych wyścigach wygrali faworyci. Nie oznacza to jednak, że na torze nic ciekawego się nie działo. Wręcz przeciwnie, walki i emocji nie brakowało. Prześledźmy jednak dzisiejsze zmagania w chronologicznym porządku.
Niedzielne wyścigi zainaugurował wyścig pucharu Fiat Yamaha Cup. W 600-tkach bezdyskusyjnie i niepodzielnie panował Przemek Janik, który nie tylko nie pozostawił złudzeń reszcie zawodników w swojej klasie, ale który jednocześnie „objechał” większość maszyn w klasie R1. Jednocześnie Przemek kręcił świetne, jak na pucharowe wyścigi, czasy na poziomie 1:42.976, czego w Pucharze R6 dotychczas nie widziano. Podium drugiego dnia uzupełnili kolejno Marcin Małecki i Wojciech Lemański. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Emocji nie zabrakło także w pucharze R1. Tutaj podobnie, jak w dniu wczorajszym, wygrał pewnie Konrad Wilusz przed Rafałem Trzcińskim i Waldemarem Chełkowskim. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Po zawodnikach pucharu Fiat Yamaha Cup do walki przystąpili zawodnicy pucharu Suzuki GSX-R Cup. Podobnie jak wczoraj była to najliczniej obsadzona klasa, w której do wyścigu wyjechało 39 maszyn. Po widowiskowej walce, podobnie jak wczoraj pierwsze miejsce w 600-tkach przypadło Arkowi Śliwie, podium natomiast uzupełnili kolejno Radek Skalmierski i Mariusz Kondratowicz. Pełne wyniki znajdziecie tutaj. W klasie powyżej 600 ponownie triumfował Tomek Biernat ze sporą przewagą wyprzedzając drugiego Jakuba Dereckiego i trzeciego Mariusz Durynka. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Kolejny wyścig i kolejne emocje to puchar BMW F800 Cup. Z bardzo dobrym czasem, jak na ten typ motocykla (1:48.375), triumfował Grzegorz Szczypka. Za nim na linii mety zameldowali się kolejno Jerzy Bergner i Krzysiek Karkoszka. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Bardzo wiele emocji przyniósł wyścig w klasie Superstock 600. Po ciekawym pojedynku z Danielem Bukowskim i zmianach prowadzenia, pierwszy na mecie zameldował się Andrzej Chmielewski. Prowadzący przez sporą część wyścigu Daniel Bukowski musiał uznać wyższość Andrzeja i zadowolić się drugim miejscem. Swoistą niespodzianką było trzecie miejsce Mateusza Stokłosy. Zawodnik ten, który otwarcie deklaruje aspiracje do walki o najwyższe stopnie podium tym razem kompletnie przespał start. Z tego powodu Mateusz musiał następnie mozolnie przedzierać się coraz wyżej, a czasu i opon wystarczyło na zdobycie trzeciej lokaty. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Kolejne emocje to połączony wyścig klas Superbike i Superstock 1000. W Superbikach po pasjonującej walce, aż do samego końca wyścigu, wygrał Paweł Szkopek. Wygrana nie przyszła jednak łatwo, bowiem bardzo mocno naciskał Irek Sikora. Irek tego dnia był wyraźnie w świetnej dyspozycji, czego dowodem był najlepszy wykręcony jak dotychczas czas okrążenia (1:34.068) toru Poznań w czasie wyścigu. Za tą dwójką na mecie pojawił się niestrudzony Janusz Oskaldowicz. Pełne wyniki wyścigu znajdziecie tutaj
Bardzo ciekawie ułożył się wyścig w klasie Superstock 1000. Od samego początku niezagrożenie prowadził Marcin Walkowiak, jednak to co najciekawsze rozegrało się za jego plecami. Zażartą walkę o drugie miejsce stoczyli Bartek Wiczyński i Marek Szkopek. Ostatecznie to Bartek w tym starciu triumfował, natomiast Mikroszkopek może mówić o sporym pechu. Po glebie jednego z rywali pojawiła się na torze żółta flaga, i to w miejscu gdzie Marek właśnie dublował jednego z wolniejszych rywali. Rywal zresztą specjalnie z tego tytułu zostawił Markowi miejsce na taki manewr. Sęk w tym, że wyprzedzanie na żółtej fladze jest zabronione, za co Szkopek został natychmiast ukarany procedurą Stop & Go. Niestety całe zajście miało miejsce pod koniec wyścigu i gdy Marek zawitał do pitu, wyścig został zakończony. Po zatrzymaniu motocykla zawodnik natychmiast ruszył na tor, niestety przegapiając czerwone światło zakazujące wyjazdu na nitkę. Tym razem Marek za to naruszenie regulaminu ukarany został karą finansową. Ostatecznie, cała ta sytuacja nie wpłynęła na końcowe wyniki rywalizacji, przez co Szkopek zachował trzecie miejsce w wyścigu. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
W klasyfikacji Grandys Duo Formula X-Treme, będącej połączoną klasyfikacją zawodników startujących w klasach Superbike i Superstock 1000 pierwsze miejsce zajął Paweł Szkopek przed Irkiem Sikorką i Marcinem Walkowiakiem. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
W połączonym wyścigu Pucharu Hondy CBR 125 i Pucharu Fiat Yamaha 125R było sporo walki i emocji. W Hondach pierwszy na metę dotarł Antoni Kupiński, za nim zameldowali się kolejno Jakub Sudoł i Artur Wielebski. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Puchar Yamahy obsadzony jest jak na razie mniej licznie, jednak dzięki wspólnej rywalizacji z zawodnikami pucharu Hondy zawodnicy tutaj jadący mają z kim walczyć. W dniu dzisiejszym najszybsza Yamaha R125 kierowana była przez Jakuba Wróblewskiego. Drugi na mecie pojawił się Kamil Syska, a za nim Krzysztof Depta. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Ostatnie dwa wyścigi II Rundy WMMP to zmagania w klasach Rookie. Pierwsze miejsce zajął Mariusz Kondratowicz. Za nim dojechał na metę startujący także w Pucharze GSX-R Arek Śliwa, a pudło uzupełnił Kacper Trzyna. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
W „litrach” pierwsze miejsce przypadło Pawłowi Górce, drugie Andrzejowi Kwaśniakowi, natomiast trzecie Andrzejowi Dzionkowi. Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Pełna relacja z wywiadami, zdjęciami oraz obszernym opisem zmagań z tej rundy, już w najbliższych dniach na Ścigacz.pl
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeA z pierwszej rundy byla taka piekna relacja .... Szkoda, ze tym razem nie udalo sie tak zrobic :/
OdpowiedzWedług wieści od naszego redaktora pełna relacja wraz ze zdjęciami i filmami ukaże się w poniedziałek ;)
OdpowiedzPAWEŁ SZKOPEK - THE BEST!!!!
Odpowiedz