I Runda Apis POWER Cup - relacja
W tym roku zima wyjątkowo długo nas nie opuszczała. Śnieg stopniał tak naprawdę na tydzień przed planowaną pierwszą rundą Apis POWER Cup, która otwierała sezon wyścigów równoległych w tym roku. Bardzo długo nie mogliśmy odnotować zgłoszeń motocyklistów na zawody. Naprawdę baliśmy się, że będzie to pierwsza taka runda w historii Stowarzyszenia Sprintu Samochodowego, która odbędzie się bez jednośladów. Jednak z pierwszymi promieniami wiosennego słońca pojawili się i pierwsi zawodnicy. Na warszawskiej płycie lotniska Babice znowu zrobiło się kolorowo od motocykli. Pojawili się nie tylko pojedynczy uczestnicy, ale również całe teamy. Długa zima dała im sporo czasu na przeprowadzenie modyfikacji ale nie dała im możliwości przetestowania swoich sprzętów. Nareszcie ćwiartka wróciła do swoich korzeni – była idealna okazją aby przetestować motocykle i słuszność poczynionych modyfikacji.
Ta relacja będzie trochę inna od poprzednich. Nie chcę tutaj się rozpisywać na temat szczegółów samej rywalizacji. Chciałabym w niej nadmienić jaką wielką odwagą i determinacją należy się wykazać, aby startować jednośladem na ¼ mili. Często staje się to sposobem na życie, gdzie nie starcza już czasu ani środków na robienie czego innego. Każdą wolna chwilę spędza się z motocyklem rozkręcając go na części pierwsze i ponownie skręcając. To musi być już pasja i miłość do tego sportu. To nie tylko wyrzeczenia zawodników, ale całych rodzin. Nie jeżdżą na wakacje, tylko podróżują po Polsce na każdą rundę, pod zawody układając swój harmonogram urlopów. Czasami udaje się pogodzić rywalizację z rodzinnym odpoczynkiem i zostają dłużej w danej miejscowości, aby wykorzystać chociaż część urlopu w pełni z rodziną.
Kilka przejazdów i czekamy na wyniki. Chwila adrenaliny, a później oczekiwanie na informację, czy dany zawodnik zakwalifikował się dalej, lub czy może już pakować sprzęt na lawetę i wracać do domu. Tak, na lawetę. Nie oznacza to, że motocykle te są awaryjne. Oznacza to, że są przystosowane TYLKO do wyścigów równoległych, co eliminuje je z użytku codziennego. Przedłużony wahacz dla zachowania równowagi przy starcie i zlikwidowanie tendencji do wheele, obniżenie motocykla do kilku minimetrów nad ziemią uniemożliwiają normalne przemieszczanie się po cudownych polskich drogach. Wyrzeczenie to kosztuje tyle, że zawodnicy pomiędzy rundami nie mogą jeździć normalnie po ulicy, a jedynie jeżdżą na treningi i trenują na wynajętych lotniskach.
Po co to robią? Dla rywalizacji, przyjemności, adrenaliny, dla sportu, aby się sprawdzić. Na zakończenie imprezy dla najlepszych czeka podium z pucharami i gadżetami od patronów. W tym roku dodatkowo oprócz pucharów za I rundę Apis POWER Cup zawodnicy otrzymali „zestaw” od Ścigacz.pl w postaci koszulki oraz smyczki, aby mogli dzielnie reprezentować barwy motocyklistów.
Zostały rozdane również zaległe puchary za zeszłoroczne zawody w Ełku, gdzie zawodnicy otrzymali jedynie uścisk dłoni, gdyż organizator nie wywiązał się z zadania i zapomniał o pucharach.
Wyniki poszczególnych klas:
Klasa Moto
- Miejsce - Krzysztof Dziura - Suzuki Gsxr
- Miejsce - Kuba Lotz - Suzuki Gsx-r 750
- Miejsce - Robert Maliszewski - Yamaha R6
Klasa Moto Plus
- Miejsce - Mariusz Załęski - Suzuki Gsxr 1000
- Miejsce - Piotr Czekański - Suzuki Gsx-r 1000 K3
- Miejsce - Norbert Stachurski - Kawasaki Zx 10r
Klasa Moto Maxi
- Miejsce - Mariusz Załęski - Suzuki Gsx1300r
- Miejsce - Radosław Owerczuk - Yamaha V-max
- Miejsce - Jacek Mroczek - Suzuki Gsx 1300r Hayabusa
Klasa Moto Extrem
- Miejsce - Jan Paweł Ratajczak - Suzuki Gsx 1300r
- Miejsce - Przemysław Badowski - Suzuki Gsx-r
Klasa Moto Chopper
- Miejsce - Konrad Kosmala - Harley-davidson V-rod Vrscb
- Miejsce - Mario Biedrowski - Yamaha Raider
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu patrząc na to zestawienie widzicie to co ja. To nie tylko nazwiska, motocykle, to dużo, dużo więcej! Chcesz dołączyć do tej ekipy? Chcesz spróbować swoich sił? Już teraz zgłoś się na kolejne zawody. Może będziesz odkryciem tego sezonu!
Najbliższe zawody odbędą się 1-2 czerwca w Kamieniu Śląskim. Będzie to druga runda Apis POWER Cup!
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze