Coraz więcej wiadomo na temat tego, jak będzie wyglądała przyszłość Husqvarny. Po ostatnich niepokojących doniesieniach o ograniczeniu produkcji i redukcji zatrudnienia wszystko wskazuje na to, że przejęta przez Pirrer Group marka wróci do produkcji motocykli offroadowych. Wstępnie mówi się o tym, że Austriacy chcą połączyć dorobek i doświadczenie obu posiadanych szwedzkich kultowych marek (Husqvarny i Husaberga), aby zaproponować klientom jeszcze lepsze motocykle.

Huski nowej generacji obejmować mają cały przekrój modelowy od Enduro, przez Motocross aż po Sportminicycles. Nowa oferta marki ma zostać zaprezentowana na targach EICMA w Mediolanie, czyli w listopadzie tego roku.  Do tego czasu, bo już od października 2013, działała będzie firma o nazwie  "Husqvarna Sportmotorcyle GmbH" z siedzibą w Mattighofen w Austrii. Nowa Husqvarna będzie wtedy w pełni działającym przedsiębiorstwem, zarówno jeśli chodzi o produkcję, jak i sprzedaż. Sieć dealerska zostanie połączona z siecią Husaberga i oferowała będzie pełny asortyment części oraz akcesoriów do modeli sprzed roku 2013. Fabryka pozostanie w swojej dotychczasowej lokalizacji, czyli we włoskim mieście Biandronno.

Takie, a nie inne informacje oznaczają, że legendarna marka pozostanie przy życiu. Pytanie tylko czy podzieli losu Husaberga, który z ambitnego producenta rozwijającego unikalne rozwiązania konstrukcyjne, stał się klonem KTMa? Na to pytanie odpowiedzą niestety... księgowi.