Husqvarna Offroad Team 2009
15 stycznia we Włoszech zaprezentowano pełny skład teamów Husqvarny
Znamy już skład zespołów wyścigowych Husqvarny na sezon 2009. Zacznijmy od fabrycznego zespołu motocrossowego (Factory Motocross Team) zarządzanego przez Andrea Bartoliniego, którego skład zaprezentowany został dziennikarzom jako pierwszy. Na rok 2009 zespół wzbogacił się o Alexa Salviniego oraz Christophera Martina startujących w klasie MX3. Obok nich w zespole zobaczymy Mistrza Europy, Andrea Cervellina. Ten 18 latek ścigał się już Huską TC250.
Kolejnym managerem prezentującym swoich zawodników był Fabrizio Azzalin kierujący zespołami supermoto i enduro. W rajdach barw Husqvarny będzie bronił nasz Bartosz Obłucki, Fin Matti Seistola, młody Włoch Jonathan Manzi , a także Francuzi Antoine Meo, Sebastien Guillaume oraz Marc Bourgeois. Ta piątka pojedzie w czterech klasach klasyfikacji Mistrzostw Świata: Enduro 1, Enduro 2, Enduro 3 oraz Junior. Bartek Obłucki pojedzie w klasie E2.
Następnie dziennikarzom zaprezentowała się ekipa Supermoto. Dla Husqvarny odnoszącej ogromne sukcesy na tym polu to szalenie ważna część wyścigowej aktywności. A zatem, w klasie S1 pojedzie znany doskonale fanom Supermoto Thomas Chareyre, który w tym roku pojedzie z partnerem Mauno Hermunenem. Fin Hermunen był objawieniem sezonu 2008 i teraz ma wnieść trochę świeżej krwi do ekipy Huski. Ostatni na scenie, i to na motocyklu SM 530 RR, zjawił się utytułowany Adrien Chareyre.
Poza swoimi zespołami fabrycznymi Husqvarna wspierała będzie także zespoły satelickie Mucci Racing Team startujący w enduro, ekipę Cross 2R Team w której pojedzie Gerald Delepine oraz CF Racing Team startujący w seriach Motorally Italian Championship oraz Raid TT
Tuż po zakończeniu prezentacji skontaktowaliśmy się z Bartkiem Obłuckim, który powiedział:
Bartek Obłucki: "Jadąc do Włoch nie sądziłem, że będę pod takim wrażeniem prezentacji naszego zespołu, a w szczególności dobrej organizacji całego przedsięwzięcia. Prezentacja (o dziwo) zrobiła na mnie duże wrażenie! Omówiliśmy cele teamu, plan testów i startów dla każdego zawodnika indywidualnie. Obecny był przy tym sam prezes Husqvarny Rainer Thoma. Tak widoczne zmiany to zapewne próba sprostania wymaganiom stawianym przez bawarskiego właściciela Huski. Wpływ niemieckiej organizacji jest naprawdę odczuwalny. Mam zatem nadzieję, że tak już pozostanie do końca sezonu. Po dwóch dniach spędzonych we Włoszech rozpoczęliśmy treningi w Hiszpanii. Przy tej pogodzie (17 stopni Celsjusza) nie pozostaje nic innego jak wziąć się poważnie do roboty. Mój pierwszy przewidziany start to Hell's Gate (Włochy) 15 lutego, jednak póki co koncentruję się na treningach. Jak powiedziałem w naszej poprzedniej rozmowie w tym sezonie mam cos' do udowodnienia. Zatem trzymajcie mocno kciuki."
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze