Ścigacz.pl

Wczoraj informowaliśmy was o nowej Hondzie CBR600F, dziś natomiast chcieliśmy podzielić się z wami pierwszymi wrażeniami z jazd najnowszą CBR250R! A trzeba przyznać, że jest o czym pisać

Pomimo skromnej pojemności mała CBRka jest sprzętem, który potrafi bardzo przyjemnie zaskoczyć doświadczonego kierowcę o zdecydowanie dorosłych rozmiarach. Przy pierwszym kontakcie z motocyklem zadziwia to, w jaki sposób w relatywnie niedużym motocyklu udało się uzyskać świetną ergonomię, nawet dla kierowcy o wzroście 185cm. Bardzo przyjemnie pracujący silnik, pewne hamulce, oraz odpowiednie do możliwości silnika podwozie. Całość składa się na prawdziwie sportowy motocykl, który nie tylko sportowo wygląda w pełnych owiewkach, ale także emanuje duchem większych modeli CBR. 250-tka przekonuje do siebie także jakością wykonania i zastosowanymi materiałami. Oto przed wami nowy, pełnoprawny członek rodziny CBR!

Inżynierowie Hondy postawili sobie za zadanie aby nowa CBR250R była przyjemna w obejściu, pełna sportowego potencjału, a przy tym dostępna dla szerokiego grona odbiorców. Już w najbliższych dniach znajdziecie na naszych stronach szczegółowy raport w którym wyjaśnimy punkt po punkcie, jakimi zabiegami japoński producent postanowił to osiągnąć!