Hill climbing - bułka z masłem?
Hill climbing, czyli motocyklowa wspinaczka nie jest w naszym kraju sportem przesadnie popularnym. Jest natomiast sportem bardzo widowiskowym i jak się okazuje, rozrywkowym. Film nie jest wprawdzie nowy, bo przedstawia najlepsze momenty zawodów w Belgii w 2010 roku. Niby nic nie powinno być interesujące w desperackich próbach wjechania motocyklem pod górkę, ale zobaczcie sami, a potem odpowiedzcie sobie, czyż nie cudownie się to oglądało?
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeAj jaj jaj jaaaj! Ja!
OdpowiedzKatownie sprzętu, ale jak tak lubią to świetna zabawa rozwalać moto , które My tak pielęgnujemy..
OdpowiedzCiekawe ile z tych maszyn trafi do Polski z podpisem "mały przebieg, używany amatorsko, kosmetyczne obtarcia tu i ówdzie" ;D
Odpowiedzhttp://www.facebook.com/media/set/?set=a.123523521085553.19225.123138214457417&type=3 to juzto jest lepsze;D
Odpowiedzdobra technika i motocykl trialowy wystarczy...
OdpowiedzSłabo przygotowana impreza. Nikt nie przejmuje się sprzętem ani ludźmi. Na wielu innych widać sztab ludzi którzy łąpią sprzęt i zawodników po upadku tak że spada najwyżej kilka metrów a tu widać ...
Odpowiedz