Hengjian Dahaidao 500 - chińska kopia Hondy Africa Twin
Motocykl, wyglądający jak Honda Africa Twin z silnikiem, wyglądającym jak silnik Hondy CB500. Chińczycy na poważnie wzięli się za rynek motocyklowy. Tak było na początku z elektroniką. Zaczęli od wiernego kopiowania, a teraz mamy HTC, Huawei i innych chińskich gigantów na rynku elektroniki użytkowej.
Hengjian Dahaidao 500 jest produkowany przez Chongqing Hengjian Motorcycle Manufacturing Co, chińską firmę, która za cel obrała sobie rynek motocyklowy. Miasto Chongquig jest miejscem, w którym organizowane są duże azjatyckie targi motoryzacyjne. To taka trochę Bolonia-Modena Chin, więc ulokowanie w tym rejonie nowej fabryki motocykli jest działaniem bardzo sugestywnym.
Hengjian Dahaidao 500 ma rzędowy silnik o pojemności 500 cm3, który generuje 47 KM. Ciekawym rozwiązaniem są dwa zbiorniki. W końcu motocykl ma być motocyklem wyprawowym. Jeden zbiornik jest umieszczony w standardowym miejscu, między kierownicą i siedzeniem i ma 23 litry pojemności. Drugi zbiornik umieszczono bezpośrednio pod siedzeniem i mieści on dodatkowe 17 litrów. Daje to Dahaidao zasięg 1000 do 1200 km.
Na pokładzie znajdziemy duży, 7-calowy, kolorwy wyświetlacz ciekłokrystaliczny, pokazujący ciśnienie w oponach i pozwalający na komunikację ze smartfonem. Motocykl wyposażony jest w aż dwie kamery, jedną z przodu, drugą z tyłu, z których obraz również wyświetlany jest na ekranie LCD. Przeznaczenie tych kamer jest nieznane, na pewno mogą nagrywać obraz, jednak w jakim jeszcze celu chińscy inżynierowie zdecydowali się wspomóc wzrok kierowcy dodatkowym obrazem z przedniej kamery, to na razie pozostaje zagadką. Być może chodziło wyłącznie o rozrywkę i o zademonstrowanie możliwości chińskiego przemysłu motocyklowego.
Co ciekawe, Dahaido 500 jest produkowany w dwóch wersjach, Travel Edition i Adventure Edition. Jeżeli takie nazewnictwo przywołuje Wam na myśl dwie wersje Hondy Africa Twin, to zapewne jest to słuszne skojarzenie. Pierwsza wersja ma felgi 19" i 17" i siedzisko na wyskości 820 mm. Ma służyć do jazdy po szosie. Druga wersja ma już szprychowe felgi 20" i 18", bezdętkowe opony oraz orurowanie, do złudzenia przypominające Africę Twin Adventure Sports. Siedzenie w wersji wyprawowej Dahaido jest na wysokości 860 mm. Z przodu zastosowano odwrócony widelec z regulacją napięcia wstępnego i kompresji. Z tyłu mamy amortyzator azotowy, który można regulować na trzy sposoby.
Chociaż na pierwszy rzut oka chińska kopia Hondy Africa Twin może budzić uśmiech, to po dokładnym przyjrzeniu się jej parametrom sprawa robi odrobinę bardziej poważna. Chińczycy, chcą zdobyć udziały w rynku, oferują dobrze wyposażone motocykle w niskich cenach. Na razie częste są negatywne opinie na temat trwałości i niezawodności chińskich produktów. Ale produkty te już są na rynku, a korporacje, które je produkują, wydają się traktować całą sprawę na poważnie. Rynek wschodni jest bardzo chłonnym rynkiem, jeżeli chodzi o motocykle. Ludność tych terenów bardzo często porusza się właśnie jednośladami, bo są dużo tańsze od samochodów i przy tym bardziej funkcjonalne przy słabej sieci drogowej na wielu terenach. Wypełnienie rynku azjatyckich tanimi motocyklami, produkowanymi w tym rejonie, utrudnia wejście na te rynki producentom z innych krajów oraz pozwala zdobywać doświadczenie, pozwalające na udoskonalanie procesu produkcji. Może to doprowadzić do sytuacji, która ma już miejsce na rynku elektroniki użytkowej, gdzie chińscy producenci rozrośli się do takich rozmiarów, że stanowią poważną konkurencję i duże zagrożenie dla producentów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Przekonała się o tym firma Go Pro, która próbowała wejść na rynek dronów, ale przegrała z chińskim DJI.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeNie powinno się wogóle promować w ten czy inny sposób takich tanich podróbek. Japończycy włożyli w ten motocykl wiele pracy, czasu i pieniędzy. Ktoś a w tym przypadku chińczycy okradli ich z tego....
OdpowiedzTylko dlaczego 500cm? Wiem, że honda cb 500 też się nadaje w trasę/teren zwłaszcza po przeróbkach, ale taki motocykl prosi się o 750. Ja cały czas czekam bo na tenerke T7 mnie nie stać :)
OdpowiedzCiekawa sprawa!! Fakt nienawidzę podróbek ani kopii ale nie ukrywajmy faktu że nowa Honda Africa Twin swoje kosztuje a jeśli faktycznie cena będzie niższa to daje chińskim producentom dużą ...
OdpowiedzMała Afryka czyli transalp. Tylko pewnie będzie kosztować ok 45-50 kpln
Odpowiedz