Grand Prix Ameryk startuje bez lokalnych szeryfów. MotoGP wje¿d¿a do Austin
W najbliższy weekend cykl MotoGP zawita do amerykańskiego Austin, które jest ostatnim przystankiem po tej stronie globu przed europejskim maratonem wyścigowym. Podczas tej rundy zabraknie dwóch zawodników klasy królewskiej, którzy w ostatnich latach wygrywali na torze w Teksasie, co sprawi, że zmagania będą jedną wielką niewiadomą.
Jeszcze nie czas na przewidywanie w klasyfikacjach generalnych tego, kto będzie w tym roku dominował w poszczególnych klasach. W Moto3 pierwszy wyścig sezonu wygrał Daniel Holgado, który ma obecnie 38 pkt i przewodzi klasyfikacji generalnej przed tracącym do niego 2 pkt Diogo Moreirą. Pierwszą trójkę zamyka Tatsuki Suzuki, który to z kolei ma na swoim koncie wygraną w Argentynie. W ubiegłym roku zwycięstwo w wyścigu wywalczył Jaume Masia, który w tym sezonie zgromadził jak dotąd 11 pkt i jest na 10. miejscu klasyfikacji generalnej. Diogo Moreira odpadł z wyścigu po 2 okrążeniach.
W klasie Moto2 na czele generalki jest Tony Arbolino, który ma na koncie 41 pkt oraz dwa podia, w tym jedno zwycięstwo. Ma też na koncie wygraną w Teksasie w ubiegłym sezonie. Podium uzupełnili wtedy Ai Ogura oraz Jake Dixon, którzy w tym sezonie nie zdołali jeszcze zabłysnąć. Na 2. miejscu w generalce znajduje się Aron Canet z dorobkiem 33 pkt, a 4 pkt traci do niego Pedro Acosta, który miał dobre otwarcie w Portugalii i znacznie gorszy drugi wyścig w Argentynie.
Pierwsza runda tego sezonu wywołała spore zamieszanie w klasie królewskiej. Wiadomo już, że w Teksasie nie pojadą Marc Marquez i Enea Bastianini. Marqueza zastąpi Stefan Bradl, a za Bastianiniego wskoczy Michele Pirro. Pod znakiem zapytania stoi występ Miguela Oliveiry, który wybiera się do Austin, ale dopiero na miejscu lekarze podejmą decyzję, czy będzie mógł wystartować. Wielką niewiadomą jest też kwestia kary, którą nałożono na Marca Marqueza i od której odwołała się Honda. Początkowo Marquez miał być ukarany w Argentynie, ale kiedy okazało się, że opuści drugą rundę, to sędziowie zmienili decyzję i zawodnik ma odbyć karę na najbliższej rundzie. Takie zachowanie sprawiło, że zespół Marqueza złożył protest.
Tymczasem na czele generalki znajduje się Marco Bezzecchi, który ma 50 pkt i 9 pkt przewagi nad broniącym tytułu mistrzowskiego Francesco Bagnaią. Pierwszą trójkę zamyka Johann Zarco z wynikiem 35 pkt, a za nim jest Alex Marquez z dorobkiem 33 pkt. Pierwszą piątkę zamyka Maverick Vinales, który ma 32 pkt. Na razie rządzi więc włoska maszyneria.
W ten weekend zawodnicy będą ruszać do boju późnymi popołudniami i zmagania potrwają aż do późnych godzin wieczornych czasu polskiego. Harmonogram znajdziecie na www.motogp.com, a relacja na żywo m.in. na www.polsatsport.pl.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze