Gangi motocyklowe zjednoczone - parada w hołdzie ofiarom masakry w Norwegii
Kilka tysięcy motocyklistów zjednoczyło się w Norwegii aby oddać hołd ofiarom niedawnej masakry. Broń zawiesili członkowie wrogich sobie gangów, między innymi Hells Angels, Coffin Cheaters oraz Outlaws. Pokój zapanował jednak tylko na jeden dzień. Jak powiedział jeden z uczestników:
„W każdym z tych gangów ktoś znał osobę, która zginęła na wyspie – chcemy po prostu oddać hołd ofiarom oraz ich rodzinom.”
Sam pomysł zrodził się w głowie Tommiego Hansena, który zapoczątkował paradę poprzez wydarzenie na Facebooku. Gdy policja się o nim dowiedziała, również postanowiła dołączyć. Policjanci motocykliści oczyścili dla parady drogę z Oslo do Sundvolden (ok 40 km), a przy jeziorze Tyrifjorden niedaleko wyspy Utoeya zorganizowali tyle miejsca, aby każdy mógł podejść do brzegu i złożyć kwiaty.
Członkowie gangów po raz pierwszy w historii jechali ramię w ramię, tworząc tym samym największy w historii Norwegii konwój motocyklowy. Dobrze, że przynajmniej w tak ważnych momentach ludzie potrafią zapomnieć o zawiści i różnicach.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeWzruszające! Może niech jeszcze założą różowe rajtuzki i zrobią paradę miłości..
Odpowiedz40 km, to w norwegi pewnie jak pierwszy motocyklista był już w Sundvolden to ostatni dopiero ruszał z Oslo
Odpowiedz