Gabor Talmacsi wygrał wyścig o Grand Prix San Marino klasy 125ccm, wyprzedzając na linii mety Brytyjczyka Bradleya Smitha i Włocha Simone Corsiego.

Po starcie z pole position Talmacsi natychmiast wysunął się na prowadzenie, ale tuż za jego plecami jechał Smith czekając tylko na najmniejszy błąd lidera. Ten faktycznie miał miejsce na dwunastym z dwudziestu trzech okrążeń, jednak Węgier już po trzech kółkach wrócił na pierwszą pozycję i z niewielką przewagą dowiózł ją do mety.

Dramatyczna walka toczyła się za plecami liderów. Z siedmioosobowej grupy oderwała się trójka zawodników w składzie: lider i wicelider tabeli Francuz Mike di Meglio i Włoch Simone Corsi oraz zwycięzca z Brna, Niemiec Stefan Bradl. Niestety po podbiciu tylnej opony na nierówności prowadzący w mistrzostwach di Meglio upadł na piętnastym kółku, a po dwóch kolejnych okrążeniach z wyścigu wycofał się z powodu awarii Bradl.

Jadącego samotnie Corsiego w końcówce dopadł i wyprzedził Joan Olive, jednak Włoch skontrował kilka zakrętów przed metą i wrócił na trzecie miejsce. Olive próbował zaatakować jeszcze na ostatnim łuku, ale zaliczył uślizg przedniego koła i upadł. Hiszpan wrócił na tor i zakończył wyścig na dwunastej pozycji.

Przewaga di Meglio w tabeli stopniała dzisiaj do dwudziestu ośmiu punktów nad Corsim i trzydziestu dziewięciu nad broniącym tytułu Talmacsim podczas gdy do rozegrania pozostało jeszcze w tym roku pięć wyścigów. Najbliższy z nich za dwa tygodnie na amerykańskim torze Indianapolis.

Powiedzieli:

Gabor Talmacsi: „Z powodu upału bardzo trudno było mi się skoncentrować. Popełniłem błąd i podczas hamowania zamiast do drugiego, zredukowałem do pierwszego biegu i maszyna wpadła w wibracje. Szybko wróciłem na prowadzenie i przeanalizowałem sytuację. Wiedziałem, że jestem szybszy niż Braldey, więc jechałem swoim tempem."

Bradley Smith: „Gabor był bardzo szybki przez cały weekend i wszyscy wiedzieli czego się spodziewać, ale nie sądziłem, że na zużytych oponach w końcówce wyścigu będzie aż taki szybki. Dla mojego zespołu był to ważny, domowy wyścig, więc chciałem dać z siebie wszystko, tym bardziej, że ostatnio mieliśmy sporego pecha."

Simone Corsi: „To był wspaniały wyścig. Nie byłem w stanie utrzymać się za Gaborem ale stoczyłem świetną walkę z di Meglio, a następnie z Olive. Wiedziałem, że muszę dowieźć do mety trzecią pozycję i cieszę się, że udało mi się to. Mam nadzieję, że do końca sezonu szło mi będzie równie dobrze."

Wyniki wyścigu klasy 125ccm
(top 15)

1. Gabor Talmacsi, Aprilia
2. Bradley Smith, Aprilia
3. Simone Corsi, Aprilia
4. Marc Marquez, KTM
5. Nico Terol, Aprilia
6. Andrea Iannone, Aprilia
7. Sandro Cortese, Aprilia
8. Dominique Aegeter, Derbi
9. Esteve Rabat, KTM
10. Sergio Gadea, Aprilia
11. Efren Vazquez, Aprilia
12. Joan Olive, Derbi
13. Michel Ranseder, Aprilia
14. Danny Webb, Aprilia
15. Jonas Folger, KTM

Klasyfikacja generalna
(top 15)

1. Mike di Meglio 186
2. Simone Corsi 158
3. Gabor Talmacsi 147
4. Stefan Brald 126
5. Joan Olive 114
6. Nico Terol 113
7. Braldey Smith 109
8. Sandro Cortese 86
9. Pol Espargaro 83
10. Andrea Iannone 77
11. Sergio Gadea 72
12. Scott Redding
13. Marc Marquez 46
14. Stevie Bonsey 39
15. Eteve Rabat 34