GP Malezji - kwalifikacje zdobyte przez Hondê…ale nie t±, co zwykle
Gigantyczna wilgotność, słońce i deszcz. Klasycznie warunki panujące w Malezji. Czy ten weekend wyklaruje kwestię tytułu mistrzowskiego?
Pierwszy dzień na torze Sepang należał do Andrei Dovizioso.
Reprezentant Ducati miał najlepsze wyniki zarówno w pierwszym - suchym, jak i w drugim - mokrym treningu. W drugim Dovi miał ponad pół sekundy przewagi nad Marciem Marquezem, z którym przecież walczy o tytuł Mistrza Świata. To jest istna przepaść. Odwrotność w porównaniu do Australii.
Sobota na suchym, trzecim treningu należała do Valentino Rossiego, czwarta sesja padła łupem Marqueza.
Czas kwalifikacji.
Debiut holenderskiego zawodnika, występującego na co dzień w zmaganiach World Superbike - Michaela Van Der Marka.
W Aragonii się nie udało, więc teraz w ramach 25. Urodzin, Yamaha umożliwiła mu występy w Grand Prix. Główną przyczyną jest niestety niedyspozycja Jonasa Folgera. Pierwsze swoje kwalifikacje w MotoGP zakończył na ostatnim miejscu, ze stratą 2,238 sek. do zwycięscy i 0,806 sek. do poprzedzającego go Karela Abrahama.
Pierwszą część kwalifikacji wygrywa Alex Rins, przed Polem Espargaro i to właśnie oni awansują do Q2.
Obie ekipy notują znaczny wzrost formy w ostatnich wyścigach, co wróży dobrze na przyszły sezon. Szczególnie KTM świetnie sobie radzi i progres pewnie przewyższa nawet oczekiwania zespołu.
Plotki mówią, że Marc Marquez jest kuszony jazdą w austriackim zespole, głównie za sprawą ich głównego sponsora - firmy Red Bull. Jak tak dalej pójdzie, to plotki mogą przeistoczyć się w fakty. Wierzycie w to?
Druga sesja kwalifikacyjna. Grunt, że jest sucho, a wilgotność spadła do "zaledwie" 49%. Cal Crutchlow i Marc Marquez leżą. Czyżby Honda miała problemy na malezyjskim obiekcie? Vale jest szybki, Dovi prowadzi. Zarco się rozkręca, lecz finalnie wszystkich Panów dzieli skromny Dani Pedrosa. Bravo Dani.
Za nim finiszuje Johann Zarco, a z trzeciej pozycji do wyścigu wystartuje pretendent do tytułu - Dovizioso.
Drugi rząd otwiera Valentino Rossi, co jest super wynikiem, jak na niego, obok stanie jego kolega z zespołu Movistart Yamaha - Maverik Vinales, szósty natomiast Jorge Lorenzo.
Trzeci rząd: Marc Marquez, co pewnie szybko odmieni w pierwszym okrążeniu niedzielnego wyścigu. Ósme miejsce startowe dla Alexa Rinsa, dziewiąte dla drugiego zawodnika Ecstar Suzuki - Andrei Iannone.
Dziesiątkę zamyka Cal Crutchlow, przed Jackiem Millerem i Polem Espargaro.
Zapowiada się bardzo ostry wyścig, szczególnie iż ten tor daje takie możliwości.
Zawodnicy upamiętnili zmarłego sześć lat temu Marco Simoncelliego.
Ciao Amico mio,sei sempre nei nostri cuori
— Valentino Rossi (@ValeYellow46) 26 października 2017
Sic58❤️ pic.twitter.com/K5mdfIfPJv
O tym szerzej pisałem kilka dni temu, więc zapraszam do lektury.
Było też sporo śmiechu, gdyż mało który zawodnik potrafi przewrócić motocykl na postoju, w stylu dziewczyny myjącej Monstera na zlocie (chyba) motocyklowych, który pewnie widzieliście milion razy.
Znów zarwana nocka, choć tym razem mamy jedną godzinę gratis, a to za sprawą zmiany czasu na zimowy.
Rozgrzewki zaczynamy o 2:40 w nocy, a wyścigi następująco:
Moto3 - 05:00
Moto2 - 06:20
MotoGP - 08:00
Jeszcze dwa zdania o Moto2.
Franco Morbidelli ma 29 punktów przewagi na swym rywalem w osobie Thomasa Luthiego, który dziś zaliczył ogromnego high sidea, opuszczając tor na noszach. Finalnie stanął na własnych nogach, ale jak Morbidelli będzie startował z Pole Position, tak Luthi jest dopiero piąty. Nawet jeśli Luthi będzie przed Morbidellim, lecz zdobędzie nie więcej niż 4 punkty, Włoch zdobędzie wymarzony tytuł na jeden wyścig przed końcem sezonu.
W Moto3, pierwszy rząd zdobyty przez Joana Mira, Jorge Martina i Johna McPhee.
Będzie się działo i już się dzieje.
Mam dla Was jeszcze krótki filmik, na którym Marc Marquez kolejny raz zaprezentował kunszt obrony przed glebą…pewnie dużo ćwiczył na symulatorze byka w barze.
We have a winner! 🏆
— MotoGP™🇲🇾🏁 (@MotoGP) 28 października 2017
THIS is the best save @marcmarquez93 has EVER done 👏#MalaysianGP pic.twitter.com/Kh3DJObkgP
A poniżej zobaczcie, co trzeba zmienić w motocyklu, by przystosować go na warunki deszczowe. W Malezji jest to bardzo częsta operacja.
…i trochę męskiego ciała dla naszych czytelniczek 😉. Scott Redding nie może doczekać się jazdy na Aprilii w sezonie 2018.
Miłego weekendu i wielu emocji podczas oglądania wyścigu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze