GP Francji - Pierwsze pole position Edwardsa
Amerykanin Colin Edwards wywalczył swoje pierwsze pole position w MotoGP przed jutrzejszą Grand Prix Francji w Le Mans.
Początek kwalifikacji upłynął pod znakiem szybkiego tempa dyktowanego na oponach wyścigowych przez Johna Hopkinsa i Casey Stonera. Już tradycyjnie, niemal w połowie sesji, a dokładnie na 37 minut przed jej końcem. Na pierwszą pozycję wysunął się faworyt francuskiej publiczności, Randy de Puniet. Zawodnik Kawasaki podczas każdej rundy korzysta aż w trzech kompletów opon kwalifikacyjnych, w przeciwieństwie do większości rywali, którzy ograniczają się do dwóch. Przypominamy, że w tym roku motocykliści klasy MotoGP mogą podczas weekendu Grand Prix wykorzystać maksymalnie 14 przednich i 17 tylnych opon na suchą nawierzchnię - w tym ogumienie kwalifikacyjne ( wyjątkiem jest firma Dunlop, która musi najpierw wygrać dwa wyścigi na suchym torze).
Sześć minut później Francuz nieznacznie poprawił swój czas, a na 22 minuty przed końcem, na drugą pozycję wysunął się Shinya Nakano. Japończyk ma od początku sezonu problemy ze swoją Hondą RC212V, a treningi przed Grand Prix Francji zakończył na dalekiej pozycji.
Trzy minuty później na czoło stawki wysunął się inny Francuz - Sylvain Guintoli, dosiadający Yamahy na ogumieniu Dunlop. Na drugą pozycję awansował wówczas Stoner, a na trzecią Hopkins, spychając de Puniet i Nakano z „pierwszego rzędu startowego".
Ostatni kwadrans jedynej sesji kwalifikacyjnej królewskiej klasy, jak zwykle obfitował w liczne zmiany pozycji. Zaczęło się od uzyskania najszybszego czasu weekendu przez Carlosa Checę. Hiszpan był jednak jednym z pierwszym zawodników na ogumieniu kwalifikacyjnym (z wyjątkiem wspomnianego wcześniej de Puniet). Chwilę później swój czas poprawił Hopkins, lecz do odebrania Carlosowi pierwszej pozycji zabrakło nieco mniej niż 0,1 sekundy.
Trzeci czas na swoim pierwszym komplecie kwalifikacyjnego ogumienia, na dziesięć minut przed końcem sesji uzyskał - tylko na chwilę - Valentino Rossi. Wynik Włocha poprawił kilka sekund później Stoner, spychając zawodnika ekipy Fiat Yamaha z pierwszego rzędu. Mniej szczęścia miał Dani Pedrosa, który popełnił błąd na swoim pierwszym okrążeniu kwalifikacyjnym, podczas gdy Checa poprawił swój własny wynik o niecałe 0,2 sekundy.
Na pięć minut przed zakończeniem kwalifikacji większość zawodników wyjechało na tor na swoim drugim i ostatnich komplecie super-przyczepnych opon. Hiszpan Toni Elias znany jest z jazdy za szybszymi zawodnikami podczas kwalifikacji i wykręcenia tym sposobem wyjątkowo dobrych czasów. Tak było też dzisiaj. Elias jak cień podążał za Hopkinsem, podciągając się z czternastej na czwartą pozycję na trzy minuty przed wywieszeniem szachownicy.
Dokładnie na 2 minuty i 53 sekundy przed końcem pierwszy czas sesji wykręcił lider klasyfikacji generalnej Casey Stoner, zaś chwilę wcześniej do pierwszej trójki awansował Valentino Rossi.
Kiedy wszyscy spodziewali się, iż nikt nie odbierze Australijczykowi pierwszej pozycji, na prostą startową wpadł Edwards. Amerykanin minął linię mety dokładnie w momencie zakończenia kwalifikacji i... wywalczył „pole poistion" - swoje pierwsze w MotoGP
Powiedzieli:
Colin Edwards „Sprawdzaliśmy podczas kwalifikacji kilka różnych opon na wyścig. Podczas trzeciego treningu wolnego zaliczyłem bardzo duży upadek, który był całkiem przerażający i byłem dzisiaj lekko oszołomiony. Na swoim ostatnim kółku straciłem trochę czasu w pierwszej części toru i pomyślałem wtedy „A co tam, ziemia nie była rano aż taka twarda". Dałem z siebie wszystko i świetnie poszło mi w drugiej części."
Casey Stoner „W tym roku zawsze startowałem z pierwszych dwóch rzędów, co jest dla mnie lekkim zaskoczeniem, ponieważ nie jestem typem zawodnika bardzo dobrego w kwalifikacjach. Jestem zdziwiony czasem uzyskanym przez Colina w ostatniej sekundzie sesji, ale mimo wszystko, cieszę się, że będę startował z pierwszego rzędu. Poprawiliśmy kilka rzeczy jeśli chodzi o ustawienia motocykla, więc jestem ciekaw jak pójdzie nam jutro podczas wyścigu."
Carlos Checa „Jestem usatysfakcjonowany ponieważ dobrze czuję się w ten weekend na motocyklu. Mieliśmy w tym roku problemy z którymi nie mogliśmy poradzić sobie sami jako zespół, ale kilka zmian wystarczyło aby mieć szybkie tempo na tym torze. Wykorzystałem dzisiaj trzy komplety opon kwalifikacyjnych. Na pierwszym i drugim przejeździe poszło mi nieźle ale na ostatnim natknąłem się na kilku wolniejszych zawodników i straciłem trochę czasu. Starałem się odrobić go w ostatniej części toru, lecz popełniłem błąd i prawie upadłem. Liczę na dobry wyścig i na poprawienie zachowania motocykla."
250ccm
Lider klasyfikacji generalnej i obrońca mistrzowskiego tytułu w klasie 250ccm w jednej osobie - Hiszpan Jorge Lorenzo wywalczył pierwsze pole startowe do jutrzejszego wyścigu tej kategorii.
Lorenzo zaliczył wczoraj potężny high-side na wyjściu z pierwszej szykany toru i mimo stłuczenia kostki, odebrał wczorajsze „prowizoryczne" pole position, Finowi Mice, Kallio. Pierwszy rząd startowy uzupełnią: Julian Simon, Hector Barbera i Thomas Luthi.
Na ostatniej, dwudziestej czwartej pozycji zakwalifikował się Roberto Locatelli. Były Mistrz Świata klasy 125ccm powrócił na tor po potężnym wypadku jaki zaliczył podczas Grand Prix Hiszpanii w marcu. Włoch odniósł liczne obrażenia twarzy, obojczyka oraz nogi jednak niecałe dwa miesiące później pojawił się na torze i choć nie w pełni wyleczony, przygotowuje się do swojego „domowego" wyścigu - Grand Prix Włoch na torze w Mugello - za dwa tygodnie.
125ccm
Mattia Pasini wystartuje do jutrzejszej Grand Prix Francji klasy 125ccm z pole position.
Włoch był przed sezonem jednym z głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu w najmniejszej kategorii Grand Prix, jednak z pierwszych czterech wyścigów ukończył tylko jeden. Pech zaczął prześladować zawodnika ekipy Polaris World Aprilia już od drugiego okrążenia inaugurującej sezon Grand Prix Kataru. Z powodu problemów z motocyklem Pasini nie dojechał do mety w Katarze, Hiszpanii i Turcji. W Chinach minął szachownicę jednak z powodu problemów z tylną oponą, na ostatnich okrążeniach spadł aż na dziesiątą pozycję.
Pech nie opuszczał Włocha także dzisiaj. Choć Pasini zakończył kwalifikacje na pierwszej pozycji, tuż przed zjazdem do garażu, dziwna awaria doprowadziła do oderwania się wydechu. Czy motocykl dojedzie jutro do mety bez problemów po raz pierwszy w tym sezonie?
Drugą pozycję wywalczył młody Brytyjczyk, Bradley Smith, dla którego będzie to debiutancki start z pierwszego rzędu. Zespołowy kolega Smitha, Hiszpan Esteve Rabat, który Grand Prix Chin zakończył na trzeciej pozycji, musiał wycofać się z udziału w Grand Prix Francji. Podczas ostatnich minut wczorajszej, pierwszej sesji kwalifikacyjnej, Rabat razem z kilkoma innymi zawodnikami wyleciał z toru na pierwszym zakręcie przy prędkości ponad 200 kmn/h. Przyczyną był deszcz, który spadł na tym fragmencie toru tuż przed przejazdem zawodników na „slickach".
Pierwszy rząd uzupełnią: Japończyk Tomoyoshi Koyama i Hiszpan Hector Faubel. Lider klasyfikacji generalnej, Czech Lukas Pesek, wystartuje z piątej pozycji.
Wyniki kwalifikacji
MotoGP
1. Colin Edwards, Yamaha 1:33.616
2. Casey Stoner, Ducati 1:33.710 +0.094
3. Carlos Checa, Honda 1:33.859 +0.243
4. Valentino Rossi, Yamaha 1:33.875 +0.259
5. John Hopkins, Suzuki 1:34.102 +0.486
6. Toni Elias, Honda 1:34.125 +0.509
7. Nicky Hayden, Honda 1:34.247 +0.631
8. Randy de Puniet, Kawasaki 1:34.318 +0.702
9. Marco Melandri, Honda 1:34.360 +0.744
10. Dani Pedrosa, Honda 1:34.412 +0.796
11. Sylvain Guintoli, Yamaha 1:34.507 +0.0891
12. Chris Vermeulen, Suzuki 1:34.574 +0.958
13. Alex Barros, Ducati 1:34.817 +1.201
14. Shinya Nakano, Honda 1:34.834 +1.218
15. Loris Capirossi, Ducati 1:34.903 +1.287
16. Makoto Tamada, Yamaha 1:35.346 +1.730
17. Alex Hofmann, Ducati 1:35.578 +1.962
18. Kenny Roberts Jr., KR Honda 1:35.681 +2.065
19. Fonsi Nieto 1:36.312 +2.696
250ccm
(pierwsza ósemka)
1. Jorge Lorenzo, Aprilia 1:37.934
2. Julian Simon, Honda 1:38.463 +0.529
3. Hector Barbera, Aprilia 1:38.610 +0.676
4. Thomas Luthi, Aprilia 1:38.772 +0.838
5. Alvaro Bautista, Aprilia 1:38.820 +0.886
6. Alex de Angelis, Aprilia 1:38.826 +0.892
7. Marco Simoncelli, Gilera 1:38.888 +0.954
8. Andrea Dovizioso, Honda 1:38.890 +0.956
125ccm
(pierwsza ósemka)
1. Mattia Pasini, Aprilia 1:43.111
2. Bradley Smith, Honda 1:43.569
3. Tomoyoshi Koyama, KTM 1:43.664
4. Hecotr Faubel, Aprilia 1:43.745
5. Lukas Pesek, Derbi 1:43.773
6. Sergio Gadea, Aprilia 1:43.774
7. Andrea Iannone, Aprilia 1:43.999
8. Gabor Talmacsi, Aprilia 1:44.191
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze