Fizjoterapeuta Clinica Mobile o problemach Marqueza - nie jest dobrze
Jeden z fizjoterapeutów pracujących dla Clinica Mobile wypowiedział się w sprawie kontuzji Marqueza, a jego słowa nie napawają optymizmem.
Włoski portal Corse di moto rozmawiał z byłym fizjoterapeutą Clinica Mobile - Bernardem Achou na temat sytuacji Marca Marqueza i ewentualnego powrotu zawodnika na tor. Achou twierdzi, że dopuszczenie Marqueza tuż po operacji do startu na tak wymagającym torze jak Jerez było błędem, który teraz zbiera swoje żniwo. Z jednej strony Marquez wrócił do ćwiczeń na siłowni, ale z drugiej - nadal jest w trakcie terapii antybiotykowej.
Jak powiedział Achou w wywiadzie dla Motosan.es - "Jazda motocyklem cztery dni po operacji była szaleństwem, zwłaszcza w Jerez, który jest torem, gdzie zawodnicy nie mają czasu na odpoczynek. Nacisk na prawe ramię jest niewyobrażalny. Operacja i złamanie spowodowało utratę masy mięśniowej, a do tego wszczepiona płytka mogła pęknąć w każdej chwili."
Marquez ma problem z infekcją kości, która została wykryta po trzeciej operacji. Bernard Achou twierdzi, że Marquezowi grozi zapalenie szpiku kostnego. Jaki jest scenariusz? "Jeżeli antybiotyki nie pomogą, to Marquezowi grozi kolejna operacja. Lekarze będą musieli usunąć płytkę, oczyścić i skrócić kość, a następnie umieścić zewnętrzny stabilizator. Po tym zabiegu Marquez powinien przechodzić zabiegi w komorze hiperbarycznej, która aktywuje dotlenianie tkanek."
Na razie Achou jest jedyną osobą mówiącą otwarcie o ryzyku czwartej operacji. Marquez i jego team utrzymują, że sytuacja jest dobra, a zawodnik niedawno rozpoczął ćwiczenia pod kątem budowania kondycji i siły w sprawnej, lewej ręce.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeO kurcze. No to s³abo.
Odpowiedz