Eventy "Bezpieczeństwo, Pasja, Motoryzacja!" to projekt, do którego wracamy bardzo chętnie. Jego jedenasta, tym razem wakacyjna odsłona miała miejsce 16 lipca we Władysławowie. Wydarzenie organizowane przez Fabrykę Mistrzów i jej sponsora głównego Grupę ORLEN swoją atrakcyjnością  przyciągnęło mnóstwo dzieci.

Seria eventów to pomysł Marzeny Chrostek, która na cel działalności Fabryki Mistrzów wyznaczyła przede wszystkim edukację w zakresie bezpiecznego poruszania się po drogach. Spotkanie z nią zaowocowało ciekawą rozmową o łączeniu pasji do motoryzacji i koniecznością edukacji najmłodszych uczestników ruchu.

- Marzena, od lat skupiasz się na szkoleniach motocyklowych, głównie dzieci. Wiemy, że dla nich to niesamowita przyjemność, ale opowiedz nam jak przekłada się to na edukację w zakresie bezpieczeństwa.

- Nie od dziś wiadomo, że najlepszą formą nauki jest zabawa. Na nasze zajęcia zapraszamy dzieci już 4-5 letnie. Na szkoleniach staramy się przekazać uniwersalną wiedzę, która może być wykorzystana niezależnie od pojazdu, którym będą się poruszać. Pewne zasady obowiązują przecież w ruchu drogowym i na rowerze i na hulajnodze, ale także w ruchu pieszym. Na przykład dzieci doświadczają różnych warunków pogodowych, uczą się hamowania na suchej i mokrej nawierzchni, przewidywania bezpiecznej odległości potrzebnej do zatrzymania. Tę wiedzę mogą wykorzystać również jako piesi. Uczymy także prawidłowej pozycji, pokazujemy, gdzie kierować wzrok w trakcie jazdy. Pozwalamy zdobywać doświadczenie w bezpiecznych, kontrolowanych warunkach poprzez poznanie możliwości pojazdu, konsekwencji zbyt późnego skrętu, czy hamowania. Dzieci podnoszą swoje umiejętności poruszając się po torze z wyznaczonymi zadaniami. A wszystko to w formie zabawy i rywalizacji. Wiedza nabyta na szkoleniach w przyszłości zaprocentuje zwiększonym bezpieczeństwem na drogach publicznych.

- Niejeden rodzic zastanawia się co z bezpieczeństwem samych dzieci na szkoleniach.

- To najważniejsza kwestia na każdym treningu. Mogę uspokoić rodziców - o każde dziecko dbamy jak o największy skarb. Szkolenia, jak widzisz, odbywają się na miękkim, trawiastym podłożu. Każdemu podopiecznemu zapewniamy niezbędny strój ochronny, czyli ochraniacze klatki piersiowej, kolan, łokci i oczywiście kask. Zapewniamy również dobór odpowiedniego motocykla dostosowanego do wzrostu i możliwości malucha. Do tego indywidualna opieka trenera, który prowadzi wstępne szkolenie techniczne, uczy prawidłowej pozycji podczas hamowania i przyspieszania, ustawienia nóg na podnóżkach, jak również czuwa przy każdym przejechanym metrze.

- Czy konieczność ciągłego skupienia nie zniechęca dzieci, odnajdują tu swoją pasję?

- Tak, oczywiście! One bawią się przy tym doskonale. Bardzo się angażują, sama jazda sprawia im ogromną przyjemność, do tego spędzają czas wśród rówieśników. Swoją pasją zarażają nawet rodziców. Szkolenia są pewnym ewenementem - trenerzy pracują naprawdę intensywnie biegając za każdym podopiecznym, dla dzieci to również ogromny wysiłek fizyczny, a na końcu i tak wszyscy są uśmiechnięci, szczęśliwi i czekają z utęsknieniem na kolejne spotkanie. Z radością obserwujemy jak pasja do sportów motocyklowych łączy pokolenia, jak fantastycznie rozwijają się nasze maluchy. Same eventy "Bezpieczeństwo, Pasja, Motoryzacja!" cieszą się takim zainteresowaniem, że nasz sponsor, Grupa ORLEN, właśnie zaproponował nam organizację kolejnego w Międzyzdrojach. Wszyscy wierzymy w sens naszej pracy i bardzo cieszymy się z możliwości dotarcia do szerszej grupy odbiorców.

- Życzę zatem powodzenia i do zobaczenia ponownie na polskim wybrzeżu.